FORUM.FIREBLADE.PL

Witam
jestem tutaj nowy sprzet mam w sumie od niedawna i mam taki problem przy dodaniu mocno gazu pod obciazeniem slychac jakis stuki ;/ lekkie tak do 5000 ,6000tys /obr potem ustaje na wolnych silnik chodzi bardzo cicho kompletnie nic nie slychac nawet po mocnym dodaniu gazu do odciecia .Malo sie znam ale wydaje mi sie ze to cos od zaworow moto ma przejechane 41 tys znajomy mi mowi ze to moze byc lancuszek rozrzadu ?raczej nie byl wymieniany zamierzam go wymienic ,nie wiem co ile powinno sie wymieniac a jeszcze przy ruszaniu tak troszke poszarpie dopiero tak powyzej 2500tys/obr przestaje moze kwestia synchronizacji gaznikow ?/ .. prosze o jakas wypowiedz innych uzytkownikow z gory dziekuje

Ciężko mi powiedzieć po tych objawach co podałeś jaka jest przyczyna.Myśle że niekoniecznie jest to problem z łańcuszkiem.Z tego co wiem to jeżeli mówisz że podczas przegazowania na wolnych obrotach nic niepokojącego niesłychać to raczej niejest łańcuszek bo byłoby słychać stuki lub brzęczenie przy spadaniu z obrotów.Z tym szarpaniem stawiałbym na gazniki ale skąd się biorą te stuki?To niemam pojęcia...Może to tak prozaiczna przyczyna jak nierówno wyciagnięty łancuch ci szarpie jak odkręcisz mocniej manetke i stąd jakieś stuki.Może osłuchaj jeszcze dokładnie silnik na wolnych obrotach i przy spadaniu z nich i sprubój jeszcze zaobserwować jakieś nieprawidłowości i sprecyzować co zauważyłeś.Powodzenia

Hmm..;/ te szarpanie w sumie to jest najmniej dokuczliwe moze kwestia gaznikow nie wplywa to w jakis sposob na osiagi ale najbardziej te stukanie jestem przekonany na 99% ze to moga byc plytki zaworowe albo lancuszek tylko ze na postoju po przegazuwie komplettnie nic nie slychac nawet jak schodzi z obrotow silnik naprawde ladnie pracuje zero stukow ,itym podobnych. to stukanie jest po naprawde mocnym odkreceniu manetki w srednim zakresie obrotow w czasie jazdy moge powiedziec ze zauwazylem ze jak zchodzi z obrotow to tego nie slychac tylko po dadaniu gazu ciezko to opisac kojarzy mi sie to tak jakby zawory graly ;/ moze ktos mial taki przypadek i wie cos o tym i jescze jedno czy wie ktos moze co ile powinno sie ten lancuszek rozrzady wymieniac ,za pomoc z gory dziekuje

Z tego co wiem to mniej więcej po 50tys.km się wymienia w przyp. sc33 łańcuszek i napinacz (niewiem jak zaleca producent ale są to wiadomości warsztatowe;-).Jeśli masz autentyczny przebieg jak piszesz niepowinno być go mocno słychać...Przynajmniej mi sie tak wydaje.A skoro podejrzewasz zawory to zrób regulacje zaworów i synchronizacje będziesz miał pewność.

Witam mam sc33 i ten sam problem co ty marcinSC33 i niewiem co jest, sprzęta mam od tygodnia dodam że na wolnych obrotach i podczas gazowania wszystko jest ok silnik pracuje wzorowo rzadnych stuków itp, ale gdy zaczynam ruszać i mocniej odkrece manetkę z silnika wychodzą dziwne dzwięki (chyba z silnika) tak jkby równomierne rzężenie, stuki trudno to okreslić wraz z obrotami i tak jest od 1500 do ok 5000 przy czym silnik ma normalną moc a kontrolka oil gasnie normalnie po odpaleniu ,niewiem co jest proszę pomóżcie jeśli ktoś jeszcze z czyms takim się spodkał.

Kolega MasterLuke miał ten problem, ale nic nie napisał czy rozwiązał - napisz mu pw. Ja ze swoim nie miałem kłopotów

Witajcie, miałem kiedyś też stuki puki ale nie w Suzuki tylko w sc33, miał przejechane ok 50tysi, po zejściu z obrotów delikatnie coś zaczynało rzęzić, a po obniżeniu ręcznym lekko poniżej 1000 obr/m było wyraźnie słyszalne. U mnie sprawa wyglądała tak że został zmieniony łańcuszek zrobiona regulacja zaworów, przy okazjo regulacja gaźników ale to przez zmianę wydechu na wolny przelot i wszystko było OK!

a u mnie tak stuka łańcuch wstępnego przeniesienia napędu

Bumer pisze:a u mnie tak stuka łańcuch wstępnego przeniesienia napędu

z tego co sie orjetuje sc 33 niema zadnego takiego łancuszka!!

a co napędza pompe oleju ?

Wszystko zależy jakie są to stuki, jeżeli dźwięk jest cienki (delikatny) to stawiałbym na rozrząd lub luzy zaworowe, jeżeli dźwięk jest mocny i bardziej basowy to na pewno nie rozrząd a coś groźniejszego, jak sworzeń tłokowy, czop na wale.

Proponowałbym sprawdzić najpierw napinacz rozrządu, jeżeli nie daje rady napiąć łańcucha to wszystko jasne.
Szarpanie może być objawem luzów łańcuszka, ale równie dobrze złej synchronizacji.

Sprawdź też, czy nie masz za mocno napiętego łańcucha na kole