Witajcie,
Mam pytanko - co to może być, kupiłem sc 33 parę m-cy temu, silnik nie gadał bo stał 2 lata, wstawiłem moto do serwisu, synchro gaźników wymiana tego co trzeba i tyle, odbierałem w zimie wiec cięzko było spawdzić, silnik na postoju wkręca siębardzo ładnie. Cieplej sięzrobiło zacząlem latać - i rozczarowanie, między 5 a 7,8 tys. obr silnik zmienia dźwięk nataki "terkający" i traci dynamikę iwyraźnie szarpie, przy ok 9-10 tys, chodzi chyba ok. Ciśnienie na cylindrach było sprawdzane, oleju nie bierze i ogólnie jest zadbane moto. Świece wymieniłem na nowe bo okazało się ze serwisant zapomniał
co to może być ? - aha ceki z przwodami wyminiłem na używane sprawne i jest dokładnie to samo.
Może ktos polecić serwis w mazowieckiem, kto ogarnał by taki temat?
dzięki za podpowiedzi
jeżdziłem wczesniej gsxr750 i 1100 i na razie jestem rozczarowany fajerem - mam nadzieje ze minie