Strona 3 z 3

Post: 18 maja 2012, 10:09
autor: królik
witam jestem nowy i przejde do tematu ,wymieniłem uszczelke alternatora posmarowałem cienko silikonem odzczekałem chwile i złozyłem dokreciłem na 3/4 siły a na drugi dzien dokreciłem na maxa postał 24h i zalałem olejem ,zrobiłem ze 100km i znowu wisi kropla rece opadaja,zauwazyłem ze jak jezdze to jest sucho a jak go postawie na stopce to po 10min jest mała kropelka ,moze to nie zpod uszczelki tylko zpod ktorejs ze sruby pod alternatorem są tam dwie wie ktos od czego one są dzieki za pomoc pozdro ;)

Post: 18 maja 2012, 15:56
autor: wiertło
spradz dekiel czy nie był spawany najlepiej sprawdzić to na szybie czy strzała nie dostał. Karter nie był uszkodzony ??

Post: 18 maja 2012, 22:01
autor: Kubcyś
królik, miałeś spawany karter? Jeśli tak to raczej nie szukaj przyczyn w deklu.

Zdejmij owiewkę, odpal moto, połóż się pod nim i obserwuj skąd się sączy, bo na odpalonym i zagrzanym silniku szybko wychwycisz miejsce z którego leci.

Post: 19 maja 2012, 08:00
autor: królik
panowie znalazłem zdiołem owiewke wymyłem dokładnie wysuszyłem i jest po odpaleniu połozyłem sie pod moto na samym dole z tyłu najnizszej sryby jest ryska jak włos centymerta niema i po jakims czasie zaczyna sie swiecic i zbiera sie olej ale to w takim tempie ze po nocy wisi kropla,co robic z tym spawac , kleic w morde niewiem podsuncie jakiegos pomysła , dzieki za pomoc

[ Dodano: Sob Maj 19, 2012 10:40 am ]
i wszystko jest całe niewidzac jakiegos dzwona nic niebyło spawane owiewki orginał ,silniczek suchutki tylko to jedno miejsce moze to jakas wada materiału ,za mocno dokrecił ktos srube i pusciło niewiem

Post: 19 maja 2012, 23:37
autor: Kubcyś
Zobaczyłbyś mój klejony karter jak odebrałem od mechanika to też byś nie był w stanie zobaczyć, że było coś robione :] Wygląda u mnie jak oryginał, a właśnie poci się też z tego miejsca koło śruby. Niestety tutaj nie mam dobrych wieści bo z uszczelnieniem tego na 100% bawię się już drugi sezon :) Podczas jazdy mam sucho ale jak postoi kilka dni bez jazdy to się kilka kropel uroni z tego.

Post: 20 maja 2012, 07:37
autor: królik
no własnie mam to samo w czsie jazdy nic a jak postoi to kropelka sie zbiera

Post: 20 maja 2012, 14:13
autor: wiertło
na pewno jest jakiś myk na to żeby to zrobić. Ja w swoim motocyklu nie mam tego problemu

Post: 21 maja 2012, 09:15
autor: królik
a najgorsze jest to ze zamiast myslec o smiganiu to mysle o tym oleju i w zkretach mam leki ze szlifa zalicze albo co innego tfu wypluj :mrgreen:

Re: Uszczelnienie dekla alternatora

Post: 17 października 2017, 20:23
autor: wilku18klb
Panowie mam pytanie mam taką masę do uszczelnienia Dirko producent koloru czarnego tylko pytanie czy temperatura wystarczy producent deklaruje do 180 stopni nie jest to za mało ?

Re: Uszczelnienie dekla alternatora

Post: 19 października 2017, 21:26
autor: nihu ya
Skoro jest do 180 stopni a motocykl zazwyczaj grzeje się max do jakiś 110 stopni, to chyba ok.

Re: Uszczelnienie dekla alternatora

Post: 20 października 2017, 18:55
autor: SongoCS
wilku18klb pisze:Panowie mam pytanie mam taką masę do uszczelnienia Dirko producent koloru czarnego tylko pytanie czy temperatura wystarczy producent deklaruje do 180 stopni nie jest to za mało ?
Śmiało możesz poskładać na dirco jeśli nie masz pod ręką uszczelki. Tylko nie wielka ilość tej masy uszczelniającej. Pozdrawiam

Wysłane z mojego Cat'a S60 przy użyciu Tapatalka

Re: Uszczelnienie dekla alternatora

Post: 20 października 2017, 22:23
autor: blazej_CBR929
Jesli chodzi o dekiel alternatora w cbr 929 to uszczelka tam przychodzi wiec nie wiem skad ta informacja ze uszczelki tam nie ma, pod deklem sprzegla uszczelki nie ma i sklada sie na paste, a alternator jak kolega wyzej pisal ze silikon tylko na laczeniach i wyjsciu kabli