FORUM.FIREBLADE.PL

Witajcie!
Wiem, ze temat o pompie paliwa byl poruszany bardzo czesto na forum, wszystkie te tematy przeczytalem. Niestety nic nie pomoglo.

Sprawa jest nastepujaca:
- grzebalem cos w instalacji w moto (b. prawdopodobne, ze doprowadzilem do zwarcia )
- odpalilem moto, po paru sekundach zgasl
- po przekreceniu kluczyka, kontrolka hiss zapala sie i gasnie (calkiem normalnie)
- nie slychac charakterystycznego dzwieku pompki (slychac za to przekaznik - dwa tykniecia)
- cala instalcja dziala normalnie (swiatla, rozrusznik kreci)
- bezpieczniki sprawdzone (przynajmniej te ktore znajduja sie pod kanapa)
- na zegarach nie wywala zadnego bledu

Macie jakies pomysly? Czy spalilem ECU? A moze jest jakis bezpiecznik przy samej pompce? Pozdrawiam!

przy pompie nie ma bezpiecznika żadnego .
Najszybciej to wymontuj pompę i podepnij ja na krutko czy kręci jak cisza to uwalona .

Ok, dzisiaj moto zostalo rozebrane i wyglada to tak:

-pompa po podlaczeniu na krotko dziala (a wiec ta opcja odpada)
-pradu przy wtyczce do pompy oczywiscie nie ma
-nastepnie ogladalismy wtyczki od przekaznika, po odlaczeniu przekaznika sprawdzalismy prad na kostce i na dwoch pinach byl
-nastepnie moj znajomy spial te dwa piny (mial pewien pomysl)
-zaraz po tym pradu juz na pinach nie bylo, przekaznik sie nie przelacza, kontrolka hiss po wlaczeniu zaplonu nie reaguje teraz w ogole..

Czy macie jakies pomysly? Czy mozliwe ze hiss sie rozkodowal? Na ekranie nie pokazuje zadnych bledow, znikla kontrolka FI, dioda przy kluczyku sie nie zapala..

Co byscie obstawiali? Spalone ECU? A moze jeszcze co innego? Czy ktos moze mi podpowiedziec gdzie znajduje sie czujnik przechylu i jak go ewentualnie sprawdzic?

Bardzo prosze o pomoc, pozdrawiam!

a czy napewno dobre piny zwarliscie w przekaźniku od styków roboczych? czy aby przypadkiem nie zwarliście plusa i minusa razem od cewki przekaźnika i tym samym zrobiliscie kolejne zwarcie, moim zdaniem to źle sprawdzasz bezpieczniki i któryś jest pewnie spalony ale jesli są dobre to jest już prosta sprawa
mierzysz na przekaźniku czy jest + i - na cewce ma być napięcie aku
potem na dwoch pinach roboczych przekaźnika ma być na jednym i drugim +12V ale tylko plus tam minusa nie ma na tych dwoch stykach jesli tam jest to juz dalej tylko przewod do pompy do wtyczki

tu gdzie narysowany na schemacie jest symbol ohm to ma być na jednym bolcu stałe napięcie +12V gdy przekaźnik pyknie załączy się pojawi się na drugiej nóżce +12V

Ok Macieju tak sprawdze. Dzieki bardzo! A co sadzisz o tym, ze teraz nie zapala sie dioda przy kluczyku (HISS) i kontrolka FI?
Czy moze miec na to wplyw czujnik przechylu? Najpierw czytalem, ze znajude sie w czaszy ale teraz znalazlem, ze jest jednak pod kanapa i wiem ze go odkrecilem, byc moze byl przechylony i dlatego nie zapalaja sie kontrolki?

Szczerze to nie wiem czy od czujnika przechylu Nie świeciła by się lampka immo ale jak dla mnie to spaliliscie kolejny bezpiecznik może tym razem główny padl

Moze nie wiem o jakichs bezpiecznikach? Wiem, ze sa te w czarnej kostce (pare sztuk 10A i jedna 20A) i wiem o jeszcze jednym 30A pod czerwonym plastikiem. Sa jeszcze jakies?

Odswiezam, ladna pogoda a ja nie mam pojecia jak ruszyc z moto...

No i co z tym fantem mamy zrobić? No na odległość to chyba ci nie naprawimy moto. Sprawdziłeś przekaznik tak jak pisałem?

Przypomniałem sobie że kolega z forum miał takie same problemy w swojej 929 i byłem u niego z kompem . Jak się okazało zrobił zwarcie i swojego kompa upalił .

Sprawdz bezpieczniki, jesli wszystkie sa cale to przekazniki Ci padly. Jak cos to mam takie sprawne. U mnie bylo podobnie i po zmianie przekaznikow wszystko ok

Mam goscia od ktorego moge przelozyc ECU. W jaki najlepszy sposob to sprawdzic? Wlozyc moje ECU do jego moto i przelozyc pestke w kluczyku? Czy musze cala stacyjke przelozyc?