FORUM.FIREBLADE.PL

siemanko, mam problem z przepustnicą , jedna z czterech membran na wolnych obrotach delikatnie drży i uniemożliwia mi to wyregulowanie moto ( obroty cały czas skaczą ) można to jakoś zregenerować , jak tak to gdzie ? czy lepiej wymienić przepustnicę na inna ?

mam też inny problem, przy ok 5 tysiącach obrotów coś jakby było niedokręcone i wpada w rezonans, znajomy mówi że prawdopodobnie może być to sprężyna napinacza ( na początku sezonu napinałem sprężynę ) to może być to czy coś innego ? wszystko inne jest dokręcone

Robiłeś synchronizację gaźników może to rozwiąże ten problem a co do hałasu szukaj może łańcuch się kończy i tłucze tego trzeba szukać

honda jest na wtrysku i była robiona synchronizacja i przez to właśnie nie da rady idealnie wyregulować, a hałas sam nie wiem , łańcuszek rozrządu niby wymieniał poprzedni właściciel przy 32 tys. teraz ma 45 tys... więc nie wiem czy aż tak szybko by się zużył ?

Nie popatrzyłem na model. To może jest nie dokręcona do osi ? Zablokuj ją palec i delikatnie dawaj gazu na nie odpalonym moto i powinieneś wyczuć gdzie jest luz a te trzydzieści parę tysięcy na łańcuch jest trochę mało jak na drogowy motocykl

Jakich membran ??
Obroty falują jak masz nie zsynchronizowane przepustnice i zabrudzone . a zawór wydechowy czyściłeś i synchronizowałeś ??


Co do rozrządu to mam ten fart że kupiłem swoje moto po ślizgu z książką serwisową i sprawdziłem jak i w salonie tak i na strone z uk i przebieg zgadza się . obecnie mam nabite prawie 60k i rozrząd oryginalny a moto dostaje w palnik . Resztę sam sobie dopowiedz .
A co do drgań Dzieje się to podczas jazdy czy także na postoju ??? Drgania czujesz tylko na clip-onach czy także na siedzeniu i setach ??

chodzi mi o te kółka w przepustnicy co się otwierają i zamykają na wolnych obrotach ( jak moto stoi )jedna z nich drga i uniemożliwia mi to dokładne wyregulowanie, jak się jedzie to nie odczuwać przez to nic szczególnego, ale jak moto stoi na nóżce i chodzi to delikatnie słychać jak dociśnie się delikatnie palcem to ustaje, przez to obroty skaczą o 100/200 obrotów na minutę, a co do drgań to praktycznie ich nie czuć podczas jazdy , bardziej to słychać , jakby podkładka była niedokręcona czy coś takiego , ale wszystko jest podokręcane tak jak powinno być, zastanawiam się nad tą sprężyną napinacza bo na początku sezonu nakręcałem napinacz na starej sprężynie , która była delikatnie uszkodzona (trzeba było ją podgiąć delikatnie)

kup sprężynę w larsson i będziesz miał brzęczenie z głowy, chyba ze tak napinacz jest wywalony że sprężyna już nie pomoże. a co do przepustnicy to kup używkę dobrą lub ten sam luz zrób we własnym zakresie może się uda.