Strona 1 z 3

Wywaliło uszczelke

Post: 19 kwietnia 2013, 22:00
autor: bartez
Witam.

Dzis zrobiłem moze z 20 km i przy ok 3 tys obrotów wystrzeliła mi uszczlka pokrywy zaworów. Uszczelka wyskoczyła z hukiem(dosłownie) na ok 5/7 cm na zew pokrywy. Olej wystrzelił w chłodnice i na kolektory. Podejrzewam ze jest uszkodzona odma(odpowietrzenie silnika) zrobiło sie duzo ciśnienie i wywaliło.....

mam pytanie: z pokrywy zaworów wychodza dwa przewody które wchodza do jakiegoś elementu, do którego podłaczona jest kosta z dwoma przewodami. Z tego elemoentu wychodzi juz jeden przewód który wchodzi do puszki filtra powietrza.. Na jakiej zasadzie to coś działa? podejrzewam ze jest to zapchane lub nie otwiera nadcisnienia do filtra pow...


W sumie nowa uszczelka poszła sobie w dupe :(



na focie to jest to co omawiałem wyżej:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Post: 19 kwietnia 2013, 23:28
autor: Maxi666
Zaoszczędze ci wiercenia dziury w brzuchu. Przerabialem dokladnie to samo. Wyczyscisz odme i nic sie nie zmieni. Wymien albo przewin alternator i smigaj dalej. 4 miechy dochodzilem co bylo powodem, a uszczelka moze byc dobra dalej, mi tez nowa wywalilo i zalozylem spowrotem :-)

Post: 19 kwietnia 2013, 23:42
autor: toper-utl
dokladnie jak maxi pisze, trafiony alternator robi iskre, Zapala ona opary oleju w bloku silnika i wybuch wywala uszczelke.

Post: 19 kwietnia 2013, 23:59
autor: Redd
Nom.. Miałem dokładnie to samo. Jak jeszcze nie rozplatałeś pokrywy to podłóż ściereczki pod silnik, sprawdź ładowanie i będzie wszystko jasne.
U mnie altek i uszczelka do wymiany były ..razem koło 600-700 pln :/

Post: 20 kwietnia 2013, 09:51
autor: bartez
o CENZURA :( tego bym nie podejrzewał....:(

dzieki za odpowiedź. to pewnie bedzie to jesli jest tyle przypadków :(

[ Dodano: Sob Kwi 20, 2013 10:06 am ]
a jeszcze jedno a mieliście takie coś przed tymi uszkodzonymi uszczelkami takie coś ze jedziecie i podjeżdzacie do skrzyżowania i tuz przed zatrzymaniem na biegu jałowym tak coś syknie w silniku i zadusi sie na sekunde? ja to tak miałem bardzo rzadko ale czasem to występowao- moze to juz były takie małe wybuchy w silniku które zostawały przydaławione?

Post: 20 kwietnia 2013, 10:21
autor: COBAR
Po 1 to zmierz napiecie ladowania, wtedy mozna dzialac dalej.

Post: 20 kwietnia 2013, 12:07
autor: Maxi666
Zmierzyc musi, ale na 99% jest to altek. Ja mialem tak jak ty, ze lekko syczalo jakby. To wychodzil wlasnie olej pod pokrywa zaworow. Teraz po zmianie altka smiga jak nowy.

Post: 20 kwietnia 2013, 12:34
autor: bartez
no to ok. zobacze napiecie ale jak mówicie ze to altek to altek. Teraz pytanie czy przewijaliście(gdzie); czy inne uzywki, które tez moga być uszkodzone w mniejszym lub wiekszym stopniu :(

Post: 20 kwietnia 2013, 18:55
autor: Maxi666
Ja kupiłem calkiem nowy - koszt okolo 430zł.

Post: 20 kwietnia 2013, 22:18
autor: bartez
Maxi666 pisze:Ja kupiłem calkiem nowy - koszt okolo 430zł.


gdzie kupiłeś?? w serwisie Hondy? taki "tani" niemożliwe..


a Ty jesteś z osieka nad notecią??

Post: 21 kwietnia 2013, 00:25
autor: Maxi666
Nie kupowalem w ASO. Kupiłem z jakiegos sklepu internetowego i wszystko gra :) Tak jestem z Osieka nad Notecią, wnioskuję, że byłeś u nas :P

Post: 27 kwietnia 2013, 18:23
autor: bartez
no i zamontowałem nowy stator(kupiłem nówke za 500zł) no i chyba poprawa jest, ładowanie jest i było, 14,4 trzyma cały czas- objawy chyba zgineły i to syczenie tez :). Zrobiłem narazie mało km ale mam nadzieje ze bedzie dobrze bo tamten stator był cały czarny i kruszyła sie izilacja a w niektórych miejscach były gołe przewody.

CBRa dostała od razu nowy płyn chłodzący i olej Bel Reja :) mam nadzieje ze bedzie git :)



ps byłem kiedys w Osieku nad Notecią....:)