FORUM.FIREBLADE.PL

Panowie mam taki problem,mianowicie przy ruszaniu strasznie szarpie mi łancuchem,staje sie to strasznie denerwujące,przed wymianą napedu i sprzęgła tak nie było,naped naciągniety ksiązkowo,wiec co jeszcze,badziewne tarcze?

mario 12, zawór wydechowy regulowałeś ?? czysciłeś

Wyczyszczone,wyregulowane wszystko co mozna było zrobic ,zawory,przepustnice zawór exaup itd itp az po zawieszenie,nie czy problem nie siedzi w tarczach sprz. nhc korkowe,stare co wyjąłem były lepszej jakosci ale juz na wykonczeniu,1 tarcza była zaznaczona zieloną farbą a te nhc wszystkie jednakowe,załozyłem jak w serwisówce +new sprezyny lucasa i na początku nie było wyczuwalne takie szarpanie,ewentualnie na serwisówce ale tak to raczej normalne,nadal nie wiem co jest bo przy ruszaniu robi całym motocyklem za całkiem nie puszcze klamki,dalej jest juz ok,zauwazyłem ze głosniej wbija sie chyba 1 ,kurcze f 3 nawet nie czuje ze wrzucam bieg a tu jakby mi miało zaraz skrzynie wyrwac

sprzęgło by szarpało tak? wątpie zeby nagle sie popsuło skoro było wczesniej dobre. raczej gdzie pchałeś łapy, to tam jest problem. Być moze ze zabieraki gumowe sa poniszczone co siedza w kole ? roztaw łancucha odpowiednio dobrany do zębatek?

Zabieraki tez kiedys sprawdzałem i nie są w złym stanie,naped ori,dida i tu nie ma miejsca na zadną pomyłke,podczas jazdy jest wszystko ok,tylko brak płynnego ruszania,spróboje nagrac jakis filmik i moze wtedy bedzie to lepiej widac,a moze to wina tarczy,małe pieniądze słaba jakosc,ale zaczyna brac z dołu pod tym wzgledem o wiele lepiej,

Sprawdź czy łańcuch Ci się przypadkiem nie wyciągnął nierówno. Mimo iż nowy to trzeba to też brać pod uwagę. To by tłumaczyło szarpanie przy ruszaniu a jak już się moto rozpędzi to równą jazdę.

Panowie odkopuje mój stary temat sprzęgła,zabrałem sie wreszcie i zdjąłem dekiel,niestety moje oczy nie ujrzały niczego co mogło by zaniepokoić,przejeździłem tamten sezon i nic sie nie działo no ale denerwuje mnie to nierównomierne branie sprzegła,czuje na klamce drganie i to wkur.... miedzy tarczami a koszem jest 0.4mm luzu, wszystkie przekładki równe i tarcze tez,mierzyłem mikrometrem czy moze to wina tarcz ,jak pamiętam dałem za nie 120zł no ale jakością nie grzeszą słaby korek itd ale wymiary mają firma NHC

[ Dodano: Wto Mar 18, 2014 6:20 pm ]
dzisiaj trochę pomierzyłem i sprężyny na których przejeździłem 1sezon mają teraz 45,5mm Lucas,stare sprężyny mają 47mm,a nowa co mi została z kpl ma 50mm,czyli 5mm sie zmniejszyła,jeszcze jedno,wycisk,bolec,sworzeń,palec nie wiem jak go nazwać przy obracaniu ma lekki opór w 1 miejscu,jak go zdemontowałem keci sie lekko,zamówiłem nowe sprzęgło ebc zobaczę jakie będą efekty