Czyli znów wychodzi na to, że wszystkie mechaniki to złodzieje....ja też...Jak wiadomo pomiar robiłeś w ciut niższych temperaturach otoczenia chyba, że motocykl trzymasz w ogrzewanym garażu o temperaturze pokojowej w co wątpię.
W chłodniejsze dni pomiar może być przekłamany nawet o kilka setnych w zależności od temperatury silnika a jak wiadomo głowica jest z amelinium a zawory z żelaza panie...ich rozszerzalność termiczna znacząco się różni stąd zaleca się pomiar w temperaturzę silnika poniżej 35st najlepiej gdy mamy temperaturkę pokojową.
Oczywiście można robić to w niższych uwzględniając przekłamania a tu kłania się doświadczenie....
ale to pewnie wiedziałeś więc spoko
Druga sprawa to statystyczny błąd pomiarowy który jest zawsze i trzeba uwzględnić, dokładność aparatury pomiarowej i doświadczenie robiącego pomiary...Dla jednego luz nominalny 0.30 będzie miał wartość 0.28 a dla drugiego 0,32...
kolejna rzecz to zmiany wartości mierzonych w setnych po demontażu i ponownym montażu... może wyjść, że "ciasne 0.25 ma nagle lużniejsze 0.26...hmmm co do qwy;p
I rzecz najważniejsza:
Producent podaje, że jeśli wartości pomiarów mieszczą się w tolerancji podanej przez autodatę w tym przypadku 0,13-0,19 i 0,27-0,33 nie ma konieczności robienia korekty i to kto w tym sporze ma rację, czyli ten który zgadza się z konstruktorem silnika i ten komu się wydaje, że wie lepiej....bo wie ale czemu to ujj wie pozostawiam do oceny czytającym....
No i wreszcie temat wypalających się zaworów...o matko ileż to razy słyszałem że jak luz zejdzie do dolnej granicy to zawór już się zaczyna wypalać....matko dość odsyłam do wiedzy na poziomie przedszkola...
Mogę się nie znać bo z czteropakami japan mam do czynienia dopiero od 19 lat... z junakiem jeszcze kilka lat wcześniej a z 2t rodzimej, ddr-owskiej i dżapońskiej produkcji od 5klasy szkoły podstawowej gdzie dokonałem oficjalnie na oczach tynkarzy pierwszego kapitalnego remontu ROMETA KADETA
peace