FORUM.FIREBLADE.PL

Problem powstał podczas bardzo ostrej jazdy powyżej tak 200km/h. Sytuacja wyglądała następująco. Jeździłem z kumplami cały dzień dość delikatnie i grzecznie po czym postanowiliśmy troszkę poszaleć, silniki rozgrzane bo przejechaliśmy około 40km i na takim odcinku około 20km jechaliśmy tak dość na wysokich obrotach oczywiści do odcięcia... aż w końcu po wyjściu na prostą 4 do odcięcia 5 do odcięcia i nagle zaczyna migać kontrolka od oleju zwolniłem i zjechałem na pobocze zostawiłem motor na wolnych na chwile po czym zgasiłem, odpalam i wszystko ok jak nigdy nic. Dodam tylko jeszcze że np często nie działa mi ekonomizer i jak mam światła i włączę kierunek to światła mijania mrygają delikatnie z kierunkami sądzę że to może gdzieś instalacja jest lekko już zaśniedziała...

jarko1988, to lepiej się bież od razu za czyszczenie mas kostek itp bo może być niespodzianka pamiętaj o aku żeby odłączyć przed tym. A olej w silniku olej ok nie znika czy coś ?

Olej po wymianie na 5tyś km ubyło połowe stanu ale mam mały wyciek z pod chłodniczki oleju. Większość wyciekła podczas gdy motor stoi bo jestem cały czas w trasie, tylko nie myślcie że tam się nie wiadomo jak leje poprostu widać jak się poci dość ciekawie. Zawsze mam max oleju przed każdym wyjazdem zerkam i nawet czasem na postoju bo troszkę wrażliwy na to jestem . A instalacje to kiedyś czyściłem tą kość z prawej strony obok zbiornika pod owiewka ale tylko ekonomizer zaczął lepiej działać.

Jak masz moto z UK, to polecam przeczyszcic wszystkie kostki

I ponownie ten sam problem a już było trochę spokoju. Wystartowałem ze stacji paliw na kole i na 1 do odcięcia potem 2 normalnie do odcinki wbiłem 3 prawie go odciąłem i znowu się zapaliła czerwona lampka i FI. 2 i 3 jechałem już na kołach .... Jakieś pomysły co znowu może być?

Zrób próbę olejową, miałem podobnie.. Na starym silniku.. Tzn jeździłem, wszystko było ok ale czasem migała czerwona lampka po próbie olejowej wyszło co się dzieje..