Poprzedni właściciel wyciągnął SONDE LAMBDA jak montował akcesoryjny wydech z tego co mi mówił do tego raczej nie da się jej założyć, Mam również serie ale wolał bym pozostać przy tym głośniejszym wydechu
Poprzedni właściciel uważa że na akcesoryjnym wydechu i wyjętej sondzie moto lepiej CENZURA! Dostaje bogatszą mieszankę do tego pięknie strzela z tłumika.
I tu pojawia się szereg pytań:
- Czy brak sondy niesie za sobą jakieś konsekwencje?
- Czy nie będzie uszczerbku na silniku?
- Czy komputer nie będzie wariował? błędy itd
- Czy trzeba jakoś go programować na nowo?
- I jak jest z tą mocą? bo podobno jest jej więcej skoro mieszanka bogatsza i chyba spalanie wzrośnie? tylko czy dużo bo koleś mówił że 15 litrów na 100 km raz spaliła mu tyle że jej nie oszczędzał
- Co radzicie zakładać sondę czy nie? Chyba że jest jakaś alternatywa?