jeszcze sie do tego nie przymierzalem -ale zamirzam zrobic-, .moze ktos z doswiadczeniem powie co trzeba demontowac po koeji , zeby zaoszczedzic trudu amatorom takim jak ja (mam na mysli ten dolot , bo chyba nie da sie tego zrobic w ciagu jednej minuty przy pomocy srubowkreta) -mick998-
a czy po zdemontowaniu tego ucichło to tajemnicze terkotanie właśnie z okolic airboxa?
Ja też czekam na jakiś obiektywny komentarz/artykuł mówiący o wadach i zaletach usunięcia tej klapki, bo również nie wierze że tak łatwo można poprawić konstruktorów hondy
Ewentualnie niech ktoś spróbuje wyjaśnić mi jaka jest funkcja tej klapki.
ja mam zostawione te wężyki z podciśnieniami, wywaliłem tylko to coś co zamyka klapkę a wężyk zaślepiłem. żeby to zdemontować w miarę łatwo trzeba odkręcić boki (górne), wypełnienia wewnętrznę, następnie trzeba odkęcić ten kanał czyli 2 śrubki prze samej chłodnicy na górze i 2 wkręty po bokach ale z tyłu bardziej, nad głowicą (na rys. bez tytułu1). następnie trzeba tym trochę poruszać żeby odczepiło się od reszty airboxu i wysunąć trochę. zobaczymy wtedy 6 wkrętów które trzeba odkręcić (rys. bez tytułu). zdejmujemy klapkę i wsadzamy wszystko tak jak było.
mam nadzieję że w miarę jasno to opisałem
Mam pytanko odnosnie tej calej klapki.
Czy ona jest caly czas otwarta?,bo ja u mnie zagladalem i mi sie wydaje ze to caly czas jest otwarte.
To w zasadzie jak to dziala?
Pozdrawiam.
ku..a ja sie za to wzielem, odkrecilem te 4 srubki a tam dalej mi cos trzyma nawet uzylem roche przemocy w stosunku do tego dolotu -i nic zdjelem oslone zbiornika ,i kiedy ciagne za ten jeb..y dolot to caly airbox mi sie rusza jakies rady koledzy ?,bo jeszcze troche a wezme sie do tego z mlotkiem i przecinakiem