Dzisiaj jest 04 czerwca 2025, 05:38

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

SC 57A Alternator

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 5
Rejestracja: 03 stycznia 2010, 15:31
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Fireblade 1000 RR SC57a
Rok produkcji: 2005

SC 57A Alternator

Post » 21 stycznia 2011, 23:34

Witam wszystkich serdecznie.Mam problem:(...kiedys mialem spalony stojan alternatora ,dalem go do przewiniecia, wsadzilem w swoje miejsce i sprawdzilem ladowanie,bylo w okolicach 14,4V ,czyli ok.Jakis czas sobie jedzilem az do mometu gdzie podczas trasy znowu mi zgasly zegary ,znowu brak ladowania,okazuje sie ze cewka znowu spalona,na szczescie mialem ja jeszcze na gwarancji,teraz pytanie,co moze byc przyczyna,regulator?akumulator?dodam ze aku bylo z nizeszej polki,chyba mial za maly prad rozruchowy,a do tego go troche chyba dojechalem bo ladowalem zwyklym prostownikiem(za duzy prad) bo czasami jak postal to nie chcial zapalic zabardzo,niedawno wsadzilem do tylu diode w kierunkami,i do przodu w owiewke tez diody,a nie mam do tego przerywacza,czy to moze miac jakis wplyw,i czy zmeczone aku moze cos moze namieszac w prwaidlowej pracy reg,i alter.?Prosze o pomoc bo zyc bez jazdy nie potrafie...

Awatar użytkownika
 
Posty: 695
Rejestracja: 23 czerwca 2009, 10:54
Lokalizacja: Połaniec
Motocykl: CBR 1000RR SC59 white :)
Rok produkcji: 2014

Post » 22 stycznia 2011, 00:26

przyczyną jest zapewne samo przewijanie alternatora ;) w wiekszosci przypadkach palą sie z powrotem ;) takze kup uzywany alternator orginał i bedzie fura sprawna

 
Posty: 5
Rejestracja: 03 stycznia 2010, 15:31
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Fireblade 1000 RR SC57a
Rok produkcji: 2005

Post » 22 stycznia 2011, 03:30

niby wlasnie gosciu jest jednym z najlepszych w polsce,jak mu dalem stojan na gwarancje,to powiedzial ze to pierwszy raz jak do niego wraca ,i zebym sprawdzil co jest przyczyna bo bedzie sie palic za kazdym razem bo niby cos jest nie tak,tak on twierdzi,a ja nie mam pojecia co moze byc przyczyna,niby to bolaczka sc57,ale jak ja wyeliminowac nie chce co 4 miesiace przewijac na nowo,placic i zeby moto stalo,nie po je kupilem,co oczywiste...Help... :/

Awatar użytkownika
 
Posty: 938
Rejestracja: 31 grudnia 2008, 16:05
Lokalizacja: W-wa
Pochwały: 11
Motocykl: SC57a
Rok produkcji: 2004

Post » 22 stycznia 2011, 08:46

Ja po każdej większej glebie mam do przewinięcia. Jednak bez przygód działa ok. Z tego co piszesz aku masz padnięte. Poza tym został do sprawdzenia regulator. Przy padniętym aku i braku ładowania regulator jako jedyny element walczy o prawidłowe napięcie na wyjściu, więc najbardziej narażony jest na uszkodzenie.

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 22 stycznia 2011, 11:02

Akumulator to główna przyczyna, która może bruździć. Może mieć zwarcie i będzie obciążał na maxa alternator. Im bardziej aku rozładowany tym większe prądy potrzebne są do jego ładowania podczas pracy motocykla. To obciąża alternator dosyć mocno. Samo badanie napięcia nie wystarczy. Należy zbadać także prąd. Najlepszym i najbardziej wygodnym miernikiem do pomiaru prądu są cęgi.

Jeśli chodzi o awarie cewek w alternatorze po przewinięciu to jak się domyślam najprawdopodobniej przyczyną jest izolacja drutu. Drut, który jest nawijany może nie mieć takiej wytrzymałej na temperatury izolacji (lakieru) tak, jak jest to w przypadku oryginalnego drutu.. Wydaje mi się, że to jest przyczyną ponownego palenia się alternatora. Temperatura niszczy izolację drutu, który przyjmuje temperaturę oleju silnika, a dodatkowo same cewki grzeją się pod obciążeniem.

Awatar użytkownika
 
Posty: 414
Rejestracja: 18 lutego 2008, 19:05
Lokalizacja: LONDYN
Pochwały: 7
Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
Rok produkcji: 2001

Post » 22 stycznia 2011, 12:54

witam
Przewijam alternatory motocyklowe w żywicy lh260(wytrzymuje 150'c) -cena za przewinięcie 150zł

 
Posty: 5
Rejestracja: 03 stycznia 2010, 15:31
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Fireblade 1000 RR SC57a
Rok produkcji: 2005

Post » 23 stycznia 2011, 19:47

aku juz mam nowe kupione,w tym tygodniu przyjedzie nowo przwiniety stojan,jak kupilelm moto byla tam yuasa od nowosci,miala 5 lat i zaczela klekac,i wtedy sie zaczely problemy,kupilem ten 2 ,tani,ktorego zmeczylem juz na samym poczatku,do tego nie byl najlepszej jakosci pewni(bo co mozna wymagac za 120zl)co do tego przewinietego statora,gosciu mi mowil ze uzywa zagranicznych najepszych jakosciowo drutow,i tej zywicy,ze ma to wytrzymalosc do 180 stopni...

 
Posty: 7
Rejestracja: 27 września 2010, 22:21
Lokalizacja: warszawa
Motocykl: 1000rr
Rok produkcji: 0

Post » 04 kwietnia 2011, 16:04

Kto wie czy do 1000rr pasuje alternator od 600rr ewentualnie od jakiegos innego??!!


Wróć do Usterki/awarie (CBR1000RR SC57)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości