Strona 2 z 2

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 11 września 2020, 08:55
autor: maciekx
pisz jak najwiecej plus jakies fotki filmiki tez by sie przydaly chetnie poczytam ja ciagle nie moge sie zabrac za zakup wakuometrów i zabawe z gaznikami/przepustnicami

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 11 września 2020, 10:33
autor: Spelun
Polecam zainwestować w coś dobrego. Analogowe podają zbyt mało informacji.
Osobiście korzystam z wakuometru elektronicznego DCS-1
Bardzo przyjemny w użytkowaniu. Sporo informacji na raz (luzy zaworowe/ przedmuchy etc)
Możesz ustawić czas odświeżania od 0,6 do chyba 2,5s oraz wartości liczbowe np mmHg

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 11 września 2020, 14:36
autor: maciekx
panie kochany jaka cena ;)

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 11 września 2020, 15:37
autor: Damiangda
Już łańcuch??
Ja mam 65tkm nic nie ruszane, a mechanik mi mówił, abym prewencyjnie przy 75-80 zajrzał

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 11 września 2020, 18:29
autor: Spelun
Zrzucał wałki?
Na walkach łańcuch siedział idealnie. Zero luzu na kołach zębatych, zero zastrzeżeń.

Niestety Honda i nie tylko Honda (BMW etc) wrzuca na pierwszy montaż łańcuchy Morsa. Maja one tendencje do przecierania się na ogniwach.
Po zdjęciu wałków nie zaskoczyłem się i tym razem.
W HH 900 która miałem poprzednio (7lat) łańcuch zmieniałem przy 57 tys. Fakt, że różnica jest w samych krzywkach. W Fireblade są bardziej atakujące co tez skraca żywotność.
Reasumując. Gdyby nie jakaś tam wiedza z jakimś tam doświadczeniem- niczego bym nie ruszał.Gdyby siedział tam DID, zapewne dojeżdżałby do następnej inspekcji.
Nowy łańcuch założony, dzisiaj przeglądnę zawory. To pierwsza inspekcja wiec w teorii nie powinno być żadnych korekt.

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 11 września 2020, 18:35
autor: Spelun
No cena nie jest mała. Za to urządzenie bardzo precyzyjne. Zwłaszcza przy gaźniku ułatwia prace, bo od razu można sprawdzić kondycję zaworów.

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 19 września 2020, 00:59
autor: Spelun
Fireblade żyje ;)
Po testach i doświadczeniach :D międzyczasie albo były felerne, albo przyłożyłem rękę, ale padły dwie świece na 3 i 4 garze.
Zaworki pomimo normy, wyregulowałem „pod siebie” oczywiście trzymając się w zakresach podanych przez producenta. Co znaczy pod siebie... ssący starałem się wycyrklować na 0,17 ( zawsze lepiej jak dostanie pełna gębą :D ) Z kolei wydech starałem ustawić się luz luźniejszy (temperatura).
W efekcie ssaki na 0,17/0,16 wydechy na 0,31/0,32.
Przy jak przypominam Yoshimura RS5 plus kat, najlepsze parametry motocykla przy regulacji przepustnicy 280-290 mmHg
Pracuje ładnie, równo, ma pazur, ale są dwa ale :D
Pierwsze: świeczki ok- bo lambda czuwa. Jednakże po testach (+\- 200 km) jeszcze minimalnie ma bogato, pomimo braku strzelania w tłumik przy wachlowaniu przykładowo 2/3/2/3 na ogniu.
Drugie „ale”- czasem zacykaja zawory, dlatego wejdę tam jeszcze raz i będę cyrklował 0,30 plus oczywiście waku po regulacji.
Co do mmHg- zawsze byłem przeciwnikiem, ale chyba spróbuje włożyć mu KN czy ta sama zasada innego producenta. Po testach znowu dam znać. Zapne interfejs, waku i będę się bawił (dużo łatwiej było by, gdyby była rolka).
Dam znać. Póki co zostawiam na 280-290, dojdą gadżety będzie dalsza cześć :D

Re: Synchronizacja przepustnic

Post: 21 września 2020, 17:57
autor: Spelun
KN wrzucony.
Jutro przejażdżka do pracy i z pracy, a wieczorkiem interface i waku.
Zobaczymy jak to będzie grało.