FORUM.FIREBLADE.PL

Witam forumowiczów mam pewien problem który mi sie pojawił od niedawna i nie mam pojecia co to moze byc.W zakresie 7-8 tysiecy wpadaja mi w wibracje podnuzki tak ze nie idzie nogi utrzymac a po wyzej 8000 jest juz spokój i wszystko zanika nie wiecie co to moze byc,prosze o pomoc

No ja tez cos takiego mam i zrobilo sie tak gdy kompletny nowy naped zalozylem, przejechalem na nim ok 300km i tak jakby sie ulozyl i mniej drzy w setach. Wogole moto ma drgania w zakresie 5-7tys jedni odczuwaja to ze im rece dretwieja innym srubki sie wykrecaja, ja jestem na etapie dretwienia dloni

[ Dodano: Sob Maj 16, 2009 1:33 pm ]
Byl juz taki temat nikt nie doszedl od czego to moze byc, u mnie nie jest to tak uciazliwe wiec nie zwracam na to uwagi.

No i doszłem do tego co sie działo . Wymieniłem cały naped i sie uspokoiło nie ma juz zadnych drgan