Strona 1 z 2

Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 14 maja 2021, 15:34
autor: damian90
Cześć!
Mam problem, ostatnio motocykl upadł mi ze stopki, przez co porysowaniu uległ między innymi dekiel sprzęgła.

Zleciłem znajomemu wymianę tego dekla i niestety teraz motocykl nie jest w stanie zapalić ze startera elektrycznego. Rozrusznik kręci, aczkolwiek motocykl nie zapala. No może raz na dziesięć razy się uda go odpalić ze statera, aczkolwiek idzie to strasznie opornie. Podczas gdy przekręcam kluczyk, wyraźnie słyszę działanie pompy paliwa.

Z początku myśleliśmy, ze to słaby już akumulator bo motocykl stał 3 tygodnie tak więc dwa dni temu wrzuciłem mu nowy akumulator, aczkolwiek problem jest niestety ten sam... w 90% nie jest w stanie odpalić ze statera, ale czasami zdaży mu się odpalić. Znajomy rozkłada ręce bo mówi, że złożył wszystko dobrze.

Dodam tylko jeszcze, że elektromechanik sprawdzał prąd w motocyklu i wszystko jest ok. Aczkolwiek nie pasuje mu "ciężka" praca rozrusznika. Z tym że czytałem że SC57B nie grzeszą akurat w tej kwestii i nie palą od zająknięcia - aczkolwiek niestety wcześniej nie zwróciłem uwagi na kulturę pracy tego rozrusznika bo paliła bez problemów.

Inni mechanicy proponują mi wymianę całego rozrusznika, świec, itp. aczkolwiek zanim pójdę w dodatkowe koszta, chciałbym się was poradzić czy wymiana dekla mogła mieć jakiś związek z tą usterką? Przejrzałem sobie wideo na YouTube i widziałem, że są tam jakieś podkładki, trybiki i czujnik halla. Czy gdyby mechanik źle coś złożył (nieprawidłowo włożył podkładki, lub ich nie dał wcale) lub czujnik halla okazał się uszkodzony to czy jest możliwe aby starter elektryczny nie radził sobie z odpaleniem maszyny a z kolei gdy odpale na pych to motocykl działa idealnie?

Zauważyłem jeszcze, że jak długo nim kręcę a potem jakoś odpale (czy to przypadkiem ze startera, czy na pych) to przez chwile jest duża ilość dymu - pewnie go zalewa jak długo kręcę.

Zastanawiam się, czy nie zapomniał dać którejś z podkładek, którą opisuje tutaj kolega: https://youtu.be/TVwI4LuGeUk?t=514

Dzięki!

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 14 maja 2021, 19:43
autor: Damiangda
A może czujnik od rozłożenia stopki jest walnięty,.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 14 maja 2021, 21:19
autor: damian90
Wydaje mi się ze to nie czujnik stopki. Zauważyłem, ze mój rozrusznik kręci wyraźnie wolniej/słabiej niż hondy z YouTube. Jakby jakiś „opór” miał. Jak pojezdzilem motocyklem i temperatura oscylowała w granicy 100 stopni byłem w stanie go odpalić ze startera, ale daleko było do ideału, 10m po postoju już kręcił ciężko tak jak na filmiku poniżej i nie jest to ujęte, ale odpalił wkoncu. Zasada chyba jest taka, ze im zimniejszy tym gorzej. Ale rozrusznik kręci z jakimś „oporem”. Czy jest szansa ze coś związanego z wymiana tego dekla czy rozrusznik padł?

https://share.icloud.com/photos/0G0d6XUvqXtdAF5rc-SVENmlg

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 15 maja 2021, 00:01
autor: malinex
Siema , ja bym zaczął od baterii. Jeżeli nie wyrywa rozrusznika to bym go sprawdził.

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 15 maja 2021, 00:51
autor: damian90
Bateria nowa i naładowana, prąd sprawdzony przez elektromechanika - wszystko w normie (ładowanie, itp.)

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 15 maja 2021, 09:15
autor: ferdas
Jeśli kolega wziął za wymianę dekla pieniądze to niech jeszcze raz go zdejmnie i z serwisówką w ręce powkłada te dwie podkładki jedna jest normalna płaska a druga taka falista , w miejsce falistej pewnke dał płaska albo obie albo coś i jest ten cienki wałek podparty , sam kiedyś tak zrobiłem hak dekiel ściągałem z tym że mi one wypadły i loterią je włożyłem gdzie mi pasowało , chyba tak to było

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 15 maja 2021, 13:49
autor: damian90
No właśnie, kolega twierdzi, że wszystko jest złożone tak jak być powinno. Dla mnie najważniejszym pytaniem jest czy takie objawy mogą wystąpić po nieprawidłowym założeniu podkładek (ciężka praca rozrusznika). No nic, jedni twierdzą że tak, drudzy że nie. Rozbiorę to sam i złoże zgodnie z serwisówką bo widzę że nie jest to takie trudne, jeżeli nadal będzie ciężko kręcił to wymienię rozrusznik.

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 16 maja 2021, 10:42
autor: maxiKaz
Powiedziałbym, że rozrusznik kręci całkiem nieźle, nawet porównując z moją. Zdecydowanie szukaj przyczyny w jakimś styku, lub czujniku.
Gdybyś zdecydował się na zdejmowanie dekla (myślę, że niepotrzebne), to pamiętaj przy składaniu ułożyć dobrze tryby i wycentrować sworznie które weń, w dekiel, wchodzą, bo nie będzie chciał pasować.

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 16 maja 2021, 13:24
autor: damian90
Panowie, problem rozwiązany. Kolega założył podkładki na zły wałek przez co była wywierana siła na rozrusznik. Poprawiłem podkładki zgodnie z serwisowka i rozrusznik kręci jak wściekły. Wszystko wróciło do normy. Strata 200zl na nowy Aku - stary jest dobry. Naszczescie obyło się bez wymiany rozrusznika i maglowania całego moto. Tak wiec uważajcie z podkładkami :)

Dzięki!

Było tak:
Obrazek

Powinno być:
Obrazek

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 20 maja 2021, 03:27
autor: ferdas
Niema za co ;)

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 23 maja 2021, 19:41
autor: maxiKaz
Qrde, a jednak te podkładki... Teraz zastanawiam się, czy u mnie jest prawidłowo, bo kręci anemicznie, ale kręci i odpala. Jak robiłem sprzęgło, to na pewno poskładałem tak jak było, ale czy ktoś nie skopał wcześniej? W serwisówce nie sprawdzałem...
Jeszcze jedno pytanie, gdzie jest ta cienka pofalowana podkładka, pod tą grubszą? Na drugiej fotce jej nie widać.

Re: Ciężko pali ze startera, na pych odrazu

Post: 24 maja 2021, 08:23
autor: maciekx
jest pod tą dużą podkładką co była źle włożona