FORUM.FIREBLADE.PL

witam, mam problem z temperaturą. sprawa wyglada następująco: odpalam moto, rozgrzewa mi się do 90 stopni. otwiera się termostat, temperatura spada do 79, następnie stopniowo wzrasta do 105 i załącza mi się wentylator, który według mnie nic nie daje bo temperatura dalej wzrasta mi np do 115 stopni. podczas jazdy spada do jakichś 95-98 stopni i tak jest cały czas. chyba chłodnica nie wyrabia, przesyłam fotki. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fe54a43cbbaf5a5.html wszystko jakby przegnite jest

Ja bym zlał płyn chłodniczy i sprawdził czy nie ma w nim syfu. Ewentualnie wyjął ją i przepłukał jakimś specyfikiem, może jest czymś przytkana i ograniczona jest cyrkulacja płynu chłodniczego co może skutkować słabym zbijaniem temperatury.

Ta twoja chłodnica wygląda jak w 30-sto letnim motocyklu który pół zycia spędził w wodzie .

Zdemontuj chłodnicę , wyczyść ją aby była cyrkulacja powietrza przez nią , zamontuj z powrotem . Zalej układ środkiem do czyszczenai magistrali , wyczyść według instrukcji i zalej dobrym płynem chłodniczym .

Jeśli dalej będzie sie grzać to sprawdź termostat a jeśli on będzei ok to niestety chłodnica pa pa . Może też być walnęta pompa wody ale to już musiałby być skrajny przypadke .