Dzisiaj jest 02 maja 2024, 09:59

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Pijak olejowy

cbr1000rr sc57 repsol

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 3
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:19
Motocykl: cbr1000rr repsol
Rok produkcji: 2005

Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 12:36

Witajcie Panowie. Zakupilem cbr1000r z 2005r z przebiegiem niby 20350km. Po powrocie do domu jakies 500 km zauwazylem brak oleju w okienku wiec dolalem jakies 250 ml. Zadzwoniem do goscia jaki dolac okazuje sie ze zalany byl 20w50 mineralem :placze: . Juz mnie to zdenerwowalo jezdzilem sprawdzając. Okazalo sie ze pali dalej . Nie bylo jakich kolwiek chmur za mna typu niebieski dym. Zmienilem oliwe na 10w40 pólsyntetyk motula . Motocykl na 300 km spalił jakieś 150 ml. Zauważyłem również że po wymianie pojawił się niebieski dym (tylko na wysokich obrotach)

moje pytania:
Czy ktoś mial podobną sytuacje ?
Czy wymiana uszczelniaczy coś da ?
Czy tylko kosztowna wymiana pierścieni tu da jakiś efekt?

Ps. troche mnie to wkurza ale co zrobić , pomóżcie dzieki z góry

 
Posty: 141
Rejestracja: 08 lipca 2013, 16:36
Lokalizacja: RMI
Pochwały: 1
Motocykl: sc33
Rok produkcji: 1998

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 12:56

Niestety honda zeszła na psy i bedzie brała olej , taka sama sytuacja jak w fireblade 1000 jest w cbr 600rr.

Na koniec pociesze cie faktem iż moja 900rr w ub sezonie zrobila prawie 10tyś km i po tym dystansie wymianiłem olej- i wiesz co nie lykneła przez te 10tyś km ani 100ml syntetyka ktory jest jak woda 10w60, a dostawala czasami ostro w palik , mając ponad 59tys km na budziku.

Awatar użytkownika
 
Posty: 900
Rejestracja: 07 września 2007, 23:16
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwały: 15
Motocykl: RN19 (Były SC:33,57a,59)
Rok produkcji: 2007

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 13:15

Dodek po Twoim tekście wnioskuję , że pojęcia o motocyklach nie masz :)
Miałeś SC57A ?

SC57A jakichś większych problemów olejowych nie ma jeśli piec jest zdrowy.
Moją ex SC57A zrobiłem 40.000km w bardzo różnych warunkach i jeżdżąc bardzo zróżnicowanie
(od wypadów na wakacje po 3000-3500km w 8-10dni przez sporadycznie dojazdy do pracy,
wypady na tory gokartowe jak Lublin czy Biłgoraj a także raz na jakiś czas szlifując umiejętności
motocyklowej ekwilibrystyki) i między wymianami co 6000km dolewałem max 100ml/1000km
Motula 300V. W pewnym momencie po przebiegu ponad 30.000km zużycie podskoczylo do ok.250ml
a winny okazał się wyciek spod uszczelnienia wiązki elektrycznej (dużo osób tutaj to miało).
Po uszczelnieniu do końca mojego użytkowania motocykla utrzymywało się zużycie na poziomie 100ml
(prewencyjne dolewki, zawsze utrzymywane pełne oczko... ogarnięci wiedzą o co chodzi).
Kolego ghostrider1916 ciężko mi wydawać wyrok przez internet ale prawdopodobnie masz skończony piec,
podjedz do jakiegoś kumatego mechaniora i będziesz miał jasną sytuację. To nie WSK-a więc wątpię czy
ktoś się w wymianę pierścieni będzie chciał bawić , pewnie lepszą opcją byłoby poszukanie kompletnego pieca.

Jak chodzi o SC33 to też miałem (99rok) i zrobiłem też około 38.000km. Motocykl był perfekcyjny , zalewany
Motulem 300V 10W40 wymienianym co 6000km. Między wymianami dolewałem ok.0,5l żeby utrzymać pełne
oczko najczęściej profilaktycznie po jakimś gumowaniu jak siknęła do odmy. Jak jezdzisz 100% na dwóch kołach,
spokojnie i nie pilnujesz jednego stanu oleju to jestem w stanie uwierzyć , że nie dolałeś nic na 10.000km
(różnica między pełnym stanem górnym a dolnym to też jest ubytek kilku setek ml).
Jeśli czasem widzi górny zakres obrotomierza i zgrzeje się po mieście to raczej mało dla mnie realne, że nic
nie ubędzie (tym bardziej na 10.000km).

Tyle w temacie ode mnie - peace :D

 
Posty: 3
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:19
Motocykl: cbr1000rr repsol
Rok produkcji: 2005

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 14:19

Pojecie mam bo to nie pierwsze moto i nie pierwszy sezon wiec tak to wygląda. Co to znaczy skonczony piec ? Pojecie jak dla mnie z kosmosu. Przeciez kazdy silnik może mieć mały remont. Najlatwiej zmienic uszczelniacze bo nieskomplikowane i nie bardzo kosztowne , lecz nie wiem czy przyniesie jaki kolwiek efekt. Pierścienie to drugie z możliwych wyjść lecz juz wiekszy wydatek bo bez ściągniecia pieca sie nie obejdzie. Pytam czy ktoś mial podobną sytuację i co wtedy zrobił . Motocykl wyglada rewelacyjnie i jezdzi też fajnie jedyny mankament to ten ubytek oleju . Z powodu ze tez zawsze chce utrzymac oczko zapełnione to dlatego dolewam. Czekam na dalsze sugestie . A za te dziękuję

 
Posty: 141
Rejestracja: 08 lipca 2013, 16:36
Lokalizacja: RMI
Pochwały: 1
Motocykl: sc33
Rok produkcji: 1998

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 14:56

Co do sc57 akutat tak sie skalda że przed sc33 miałem zamiar taką kupić i to jeszcze od znajomego który miał ja rok - przy pierwszej rozmowie zachwalał w niej wszystko , jednak jak zakup naprał tempa sprawy potoczyły sie inaczej bo zgodnie z maksymą "Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak Żydzi" poprosiłem go o 1 tygodniowa gwarancję na to że z silnika nie wyskoczą po 200km ukryte wady i co chłopak sie przyznał w żywe oczy że żre olej w ilości 0,7 l /1000km i sam nie wie co to może być- moto miało przebieg 45tys.
Marcinsc33 - może całkowitego pojęcia nie mam ale jakąś tam wiedze mam i jeździłem kilkuma starymi moto w których silniki były w stanie kiepskim a nie ciągnęły więcej niż 0.5 l na 1000km co wychodzi 5 litrów na 10000/km. Możliwe że sytuacja nie ma znaczenia bo jak tu porównywać szroty z przebiegami pow 200 -300kkm z sportowym moto z nalotem 20 -30kkm , z jednej strony widać iż jedno zużycie oleju występuje z normalnego zużycia części w silniku, a w innych przypadkach nie i nie chodzi tu o chwalenie swojej maszyny , ale stwierdzenie faktu ze cebry 1000 mają wady silnikowe i to nie jest spowodowane tym że ktoś źle docierał czy źle jeździ ale te piece są kiepskie konstrukcyjnie.

Dla przykładu polecam przeczytać to http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... k-olejowy/

Awatar użytkownika
 
Posty: 1896
Rejestracja: 19 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 10
Motocykl: CBR1000RR SC59 REPSOL C-ABS
Rok produkcji: 2009
Samochód: TYPE-R

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 17:29

Nie wiem o czym wy piszecie, mialem 954RR praktycznie nowa, SC57B nowke i zrobilem na nich mnostwo km we wiekszosci na gumie i zaden z nich nie bral nic oleju od wymiany do wymiany co 6000km - te motocykle nie maja prawa brac oleju jak sa zdrowe silniki, nie zakatowane nieumiejetna eksploatacja! Docieranie - to pojecie moim zdaniem w dzisiejszych sportowych motocylkach nie wystepuje ale ja dla zasady tylko przez pierwsze 200km jezdzilem lajtowo...
SC59 to co innego (problem olejowy znany od kliku lat) bo od nowosci przez 6 tys km wzial 0,5 litra oleju, a po wymianie filtra na K&N i sportowy wydech bieze wiecej bo ok 0,5 na 2000 km i to sa fakty ktore sprawiaja ze jestem wnerwiony na honde bo klepie ten sam silnik od 2008 roku bez poprawek.

Ale nie pszcie ze poprzednie modele biora olej bo w zdrowym piecu nie biora a jak sie kupuje sportowe moto 10 letnie z przebiegiem 20tys to pozniej tak jest...

 
Posty: 518
Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:28
Lokalizacja: WLKP Kalisz
Pochwały: 7
Motocykl: była cbr 954 jest ZX10R
Rok produkcji: 2008

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 18:41

zgadzam się z Tytusem.Moja była 954 nie brała ani grama.Sam zrobiłem z 20kkm.I łatwo nie miała. :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 900
Rejestracja: 07 września 2007, 23:16
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwały: 15
Motocykl: RN19 (Były SC:33,57a,59)
Rok produkcji: 2007

Re: Pijak olejowy

Post » 22 maja 2014, 21:08

Tak jak napisałem na podstawie swoich doświadczeń o moich egzemplarzach a w temacie oleju jestem mocno
pedantyczny (wolę mieć gwarancję , że jak pacnę czasem jakąś gumę to smarowanie jest stąd zawsze dbam o full oczko).
Do SC33 jak i do SC57 jak wspomniałem zdarzały się śladowe dolewki ale to niezauważalne dla mnie ilości rzędu 100ml
a nawet nieco mniej średnio na 1000km (olej w czasach sc33 najczęściej był wypluty odmą przy jakiejś okazjonalnej gumie
bo profilatycznie zaglądnąłem do airboxu nieraz).

Teraz mam SC59 i to z owianego złą legendą roku 2008. Szczerze z ciężkim dylematem kupowałem to moto i z nastawieniem,
że minimum 500ml na 1000km będę dolewał a fakty są następujące...Na wycieczce do Czarnogóry w wakacje spokojną jazdą
(autostrady, góry - bardzo kręte i wolne drogi ze średnią nawierzchnią i upały ponad 30stopni na niskich biegach itd)
moto wzięło średnio ok.100-150ml/1000km (zrobiłem 3500km dolałem jakieś 450ml). Ostrzejsz winklowanie po okolicy,
wkręcanie motocykla w górny zakres obrotów - zużycie ok.+/-300ml/1000km. Analizując zużycie to jest rozrzucone od
około 100ml do około 300-350ml / 1000km.

To są moje doświadczenia i piszę prawdę wynikającą z nich - nie przyjmujcie tego jako rację lecz jako jedną z opinii (moje
motocykle tak miały i mają pod tym się podpisuję).
Jak chodzi o stan moich maszyn to złomu nigdy nie kupuję , nie miałem może moto z salonu ale zawsze są to motocykle
wyselekcjonowane, kupowane w jak najlepszym stanie (wszystkie trzy w mojej były idealne i te , które sprzedałem poszły
do nowych użytkowników też w perfekcyjnym stanie - myślę, że bez problemu znajdziecie na forum kogoś kto mnie zna
pod tym względem).
SC33 - w roku bodajże 2006 z niemiec miała 26000km na liczniku, jakieś 6 wymian oleju u mnie,
SC57A - jak ją kupiłem miała 1800km i folię na wielu elementach więc była ledwo dotarta, jakieś 7x wymieniałem w niej oliwę,
SC59 - 2008 , 1 rejestracja 2009 - zakup 2013 miała 9000km, obecnie 18000km,


Wróć do Usterki/awarie (CBR1000RR SC57)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości