Witam w piątek miałem wypadek sc57b - kierowca auta wymusił piwerwszeństwo na miescie zabrano mnie do szpitala i nie mogłem sam wszystkiego dopilnować więc honda leżała u kolegi przez całą noc na lewym boku i co dziwne dzisiaj zauważyłem że w silniku brakuje sporo oleju ale dekle suche nie trącone jak cały silnik zresztą więc może ktoś ma pomysł gdzie ten olej się podział.Po drugie motocykla jeszcze nie zarejestrowałem na siebie bo niedawno kupiłem i do tej pory się przy niej grzebałem - malowanie i takie tam.Mam więc pytanie bo nie chcę mieszać starego własciciela w sprawę odszkodowania - czy mam jak najszybciej oskarbować umowę i to wystarczy do samodzielnego załatwienia całej sprawy z ubezpieczycielem czy też muszę moto na siebie rejestrować bardzo proszę o jakieś rady bo czas nagli
To pewnie przez odme poszedł do airboxa jak tak.Dzisiaj rozbiore i sprawdze.A co do ubezpieczenia to wystarczy pokazanie samej oskarbowanej umowy ?
[ Dodano: Pon Kwi 07, 2014 7:56 pm ] Rozebrałem airboxa (tylko do filtrów) i sucho moto stoi na stopce drugi dzień więc jak by miał spłynąć to by spłynął a tu nic.Poszła chłodnica i wszystko jest w płynie ale na silniku i deklach brak wycieku oleju nie mam pomysłu gdzie mógł się podziać
spuść stary iel się da i zalej nowy odal i zobaczy gdzie cieknie .
Nie mógł wyparować . Jak leżał na boku to na bank się przelał nie ździw się jak odpalisz że będzie zadyma .
Przectawiasz umowe kupna sprzedaży dajesz swoje dane oraz nr konta w celu wypłaty odszkodowania .
Muszę najpierw skompletować chłodnice węże i wiązkę elektryki bo to zostało uszkodzone ,ale jak piszesz chyba jedynym wyjsciem jest zalanie oleju odpalenie i obserwacja silnika gdy oliwa się rozrzedzi bo jesli airbox jest suchy to niema cudu musiał gdzieś wycieknąć sam nie wyparował
Na zapłacanie podaku 2% od wartości masz kolego 2 tygodnie od daty zakupu... Jeśli minął Ci ten czas, to szykuj sobie od 200-2000zł na mandat skarbowy. Uwielbiam takich typów, co mają kase na pierdoły, ale moto zajsć przerejestrować to po ch.uj...
Drogi kolego jest to mój szósty motocykl i dobrze wiem ile mam czasu na skarbówkę i jaka jest kara za zwłokę więc nie potrzebnie rzucasz ch...jami bo w tym temacie jest ok i mieszcze się w dwóch tygodniach.Motocykl kupiłem w zeszłym tygodniu sam malowałem poprawki więc poszło ekspresowo - w piątek moto złożone w sobote przejażdżka i baran wymusza pierszeństwo ale co zrobić.Równie dobrze mogłem wracać z kupna i mieć wypadek.Dziękuję za rady jutro załatwie skarbówkę i nadam bieg sprawie.
Miałem parę ślizgów na obie strony i olej nie uciekł, więc jeśli nie ma w dolocie to też bym się zastanowił nad stanem silnika, bo zdrowe SC57b raczej nie miały problemów z paleniem oleju
Zrobię jak pisał adam sss czyli zaleję nowy olej i uruchomię silnik niema cudu musi gdzieś wyciec bo brakuje 3l.Dwa dni przed wypadkiem - stan ponad połowa okienka.Może poszedł w ziemie bo podobno dość długo leżała na lewym boku - policja nie pozwoliła ruszyć moto gdy byłem w szpitalu.Silnik nie ruszony no ale gdzieś oliwa musiała pociec i mysle ze to wyjdzie po zalaniu nowego oleju.Tak czy siak temat uważam za zamknięty i dziękuję za pomoc
Jesli o US chodzi to tak z ciekawostek dodam ze ja kupilem moto 07.2012 i jak to czasem bywa zapomnialem zlodziejom oddac 2%... w zeszlym tygodniu przegladalem dokumenty i zauwazylem ze czegos mi brakuje poszedlem do skarbowki wypelnilem co trzeba i naliczyli mi odsetki za zwloke... cale 17zl takze nie zawsze jest tak zle jak niektorzy pisza
cudów nie ma i olej nie wyparował z silnika tylko będzie w cylindrach, także nie zdziw się ze rozrusznik nie będzie chciał zakręcić, no chyba ze już wcześniej go nie było