Lada dzień postanowiłem zabrać się samodzielnie za wymiane tulejek tylnego wachacza w moim SC57A. Jest coś na co mam zwrócić szczególną uwagę? Tulejki bez prasy wymienię? Dzieki z góry za wskazówki i podpowiedzi.
stashekcn, że tak spytam.. co niepokojącego zauważyłeś że chcesz wymienić tulejki wachacza ?? SC 57 nie jest chyba aż tak leciwym sprzętem, żeby się te tulejki wyrabiały...,chyba że się myle.. u siebie nawet mi do głowy nie przyszło..
Moj Fire ma 49 tyś km. Byłem raz u Ratki latem i przeglądali mi tam chłopaki moto i sugerowali wymiane tych tulejek (przez zime, ze nie jest to mocno wyrobione wg nich) Było czuć taki minimalny, ale bardzo minimalny luz (może taki ma być). Jesli chodzi o prowadzenie, to narazie nie czuje zadnego stuknięcia przy składaniu sie w zakrety itd. Ale jest zima, to lubie sobie grzebnąć i miec "igłe"