Do sprawdzenia poziomu oleju muszę przejechać jeszcze jakieś 200km i się okaże ile bierze, dzisiaj próbowałem sprawdzić ale niestety byłem sam i mi sie to nie udało musze zatrudnić do tego drugą osobe
Co do ogólnego stanu hondy to narazie niemam zastrzeżeń, ostatnio jak jezdziłem z kumplem to mówił że nie zauwazył żeby silnik znowu dymił, jak kupowałem moto to koleś przymnie wymieniał mi jeszcze olej (bo kupiłem go od mechanika motocyklowego, był to jego prywatny motor przez 4 lata) i było troche ponad max więc możliwe ze ten nadmiar przepalił, przez dwa tygodnie od zakupu zrobiłe 1700km (pogoda dopisuje
) i moto cały czas odpala bez zająknięcia. Co do mojego stylu jazdy to raczej nie żyłuje silnika, wiadomo ze raz na jakis czas odkreci sie do 12tys. i rozpędzi do tych 299km/h ale jakies 70-80% mojej jazdy to spokojne przemieszczanie sie w trasie do 150km/h i pomykanie przez miasto