Strona 1 z 2

odszkodowanie po kolizji

Post: 28 lipca 2008, 22:09
autor: marc
witam. mam pytanie czy ktos mial kolizje nie ze swojej winy i ubiegal sie o odszkodowanie. za motocykl to wiem ze bedzie z OC sprawcy. interesuje mnie za obrazenie ciala poniesione w tej ze kolizji. z gory dzieki za jakis info

Post: 28 lipca 2008, 22:40
autor: rommi
zacytuję osobę z innego 4um:

"Jeżeli w wyniku wypadku, o którym piszesz:
1. zniszczeniu uległ motocykl,
2. doznałeś uszczerbku na zdrowiu,
3. uszczerbek na zdrowiu spowodował Twoją czasową niezdolność do pracy, w wyniku której poniosłeś straty lub nie osiągnąłeś korzyści i dasz radę wykazać bezpośredni związek wypadek --> niezdolność do pracy --> poniesione straty/utracone korzyści

to możesz dochodzić:
1. pokrycia kosztów naprawy motocykla (o tym każdy wie),
2. pokrycia kosztów leczenia oraz pieniężnego zadośćuczynienia za doznane cierpienia, a jeśli uszczerbek na zdrowiu okazał się trwały, to jeszcze renty, przy czym możesz starać się doprowadzić do tego, by ustalić odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za skutki wypadku mogące powstać w przytszłości (chodzi o skutki natury zdrowotnej, które moga ujawnić się za kilka lat)
3. pokrycia strat finansowych z pkt 3. w poprzednim akapicie.

O ile z roszczeniami z pkt 1. nie powinno być problemów (będziesz miał szarpanie się z ubezpieczalnią o kwotę, ale nie ma wątpliwości, że odpowiedzialność ciąży na ubezpieczalni), to z wywalczeniem roszczeń z pokt 2. i 3. będziesz miał pod górkę.
Uraz kręgosłupa? skręcenie karku? ja tu widzę niezły hajs, ale bez procesu się nie obejdzie.
Zbierz wszystkie kwity jakie masz - mechanicy, lekarze - absolutnie wszystko, zainwestuj w prawnika, a nie pożałujesz. Możesz ich ładnie wydoić, ale czeka Cię proces, chyba że zdarzy się cud i wszystko grzeczniutko wypłacą (ale na to bym nie liczył)."


tak więc wszystko zależy od Ciebie - jak będziesz chciał zainwestować kasę na proces na pewno się zwróci (trochę to trwa, ale JAK wygrasz wszystkie koszta pokrywa ubezpieczalnia).
Powodzenia i nie odpuszczaj.

Post: 30 lipca 2008, 15:08
autor: marc
dzieki wielkie. zrobie jak piszesz, najpierw poczekam ile wyplaca , jak bedzie malo to do prawnika.

Post: 30 czerwca 2009, 01:03
autor: freeriders
Witam. Miałem dzisiaj kolizje ( sprawca był kierowca busa który wymusił pierwszeństwo ) naszczęscie nie jechałem szybko i mi nic się nie stało. Motor ma rozwaloną czachę cały prawy i lewy bok ;/ Orientujecie sie moze ile moze trwac wyplata odszkodowania za poniesione straty ? Dzisiaj zgłosiłem sprawę do PZU. Z góry dzięki

Post: 30 czerwca 2009, 09:19
autor: Mor
marc pisze:interesuje mnie za obrazenie ciala poniesione w tej ze kolizji


Musisz zgłosić oddzielną szkodę na osobie i zażądać odszkodowania za stracone/zniszczone ubranie koszty leczenia itd. oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. To ostatnie jest właśnie kasą z tyt. cierpień fizycznych i psychicznych, jak to ujął SN.

Post: 30 czerwca 2009, 10:05
autor: Kamilekkk1988
Znajomy czekal 3 miesiace ,wiec i mozesz czekac dluzej lub krucej wszystko od nich zalezy ;)

Post: 01 lipca 2009, 12:20
autor: freeriders
Dzieki Kamilekkk. W poniedzalek ma prezyjechac rzeczoznawca, koledzy mowia ze cennik PZU jest zanizony o dobre 50% (nawet serwis tak stwierdził). Poradzili mi abym udał sie do serwisu po wycene szkody. I teraz pytanie - zrobić to przed przyjazdem rzeczoznawcy czy po jego wizycie ? Serwisant powiedział ze z rzeczoznawca mozna umowic sie u nich w serwisie i wtedy wycena szkody odbędzie się przy nim, lub gdy odszkodowanie bedzie nie adekwatne odwołać się z ich wyceną szkody. Moze ktoś miał taki przypadek i może mi coś poradzić ? Z góry dzieki :)

Post: 01 lipca 2009, 15:42
autor: Silesiasquad
Siemka jeżeli ktoś potrzebuje pomocy w uzyskaniu odszkodowania to proszę o kontakt moja firma zajmuje się takimi rzeczami :)

Post: 01 lipca 2009, 16:29
autor: synek
freeriders, z tego co piszesz to orażenia moto są poważne i pewnie będzie szkoda całkowita (koszt naprawy przewyższa wartość motocykla). w takim wypadku trzeba maksymalnie zwiększyć koszt naprawy, znaleźć jak najwięcej uszkodzeń itp. żeby obniżyć wartość pozostałości bo przy szkodzie całkowitej wysokość odszkodowania=wartość motocykla przed kolizją - wartość pozostałości. ja bym na wszelki wypadek pojechał do serwisu żeby oni to wycenili po swojemu i jak ich wycena będzie dla ciebie korzystniejsza to zgłosisz to w PZU. odszkodowanie powinno byc wypłacone (o ile dobrze pamiętam) w ciągu 30 dni od zdarzenia. W PZU szybko się ze wszystkim uwijają.

Post: 01 lipca 2009, 17:33
autor: freeriders
Cześć synek ;). Nie obrażenia moto nie są aż tak wielkie. Do wymiany jest czacha, reflektor, owiewka boczna, dekiel alternatora, chłodnica jest lekko przygięta, manetki porysowane, lusterka, zadupek również przytarty, wydech porysowany, lagi są proste ale z lewej trochę cieknie, nie wiem co z elekryka bo troche kabli jest pourywanych - reflektor wypadł na jezdnie. Chyba poczekam na pana rzeczoznawce do poniedziałku zobaczymy jak on to oceni - jezeli odszkodowanie nie bedzie adekwatne do ceny części to pojadę do serwisu na wycenę i napisze odwołanie do PZU bo chyba można tak zrobić ? Orientujecie się może czy w serwisie Hondy dostane nowe owiewki w moim malowaniu ? POZDRAWIAM

Post: 01 lipca 2009, 22:55
autor: synek
orientacyjne ceny: czacha 1800-2000, reflektor pewnie z 1500, owiewka 1200, dekiel 300-400, chłodnica prawdopodobnie do naprawy policzy a jeśli nie to ok 1300, zadupek jeśli pęknięty to 1200-1300, a jeśli nie to do malowania, wydech ok 3000-4000 (oryginał), a reszta to już troche mniejsze koszty. ceny orientacyjne, podobne miałem w vfr 800 01'. oczywiście możesz pisac odwołanie jeśli podana cena będzie za niska (a pewnie będzie). w serwisie dostaniesz nowe owiewki w oryginalnym malowaniu ale one sporo kosztują. jeśli będzie szkoda całkowita to napewno nie wystarczy na nowe części z serwisu.

Post: 01 lipca 2009, 23:56
autor: freeriders
o kurde ;/ niezłe te ceny ;/ Powiedz mi jeszcze czy wycene szkody w serwisie zrobić przed wizytą rzeczoznawcy czy po jego wizycie ? Serwisant powiedzial ze lepiej po dokonaniu oględzin bo gdy odszkodowanie bedzie zbyt małe to odwołam się z ich kwitem. Ehh a wybierałem się na zlot do Komarówki :(