Strona 1 z 1

policja mnie zatrzymala

Post: 08 lipca 2011, 08:33
autor: ble2u
zapitalam 65 km/h po miescie a tu w lustrze widac motockliste.
Mysle , gitara , polecimy dalej i w grupie razniej ale........za duzo bialego cos u niego w tych owiewkach.

Po chwili mnie wyprzedzil , patrze , zdebialem , PALY!.
Odrazu mi sie wlaczyl kalkulator w glowie - zabiora mi dowod rejestracyjny za opone , przekroczenie predkosci, nie wazny dokument prawojazdy . Ogolnie -200PLN na dzien dobry

Zaraz mnie na bok sciagneli i dzien dobry dzien dobry z milymi usmiechami . Trzepanie dokumentow, usmiechy do mojej lysej tylnej opony , pytania dlaczego meldunku nie mam w prawo jazdy.

Nastepnie slowa.
Szerokosci szerokosci , do widzenia

Moral ?
Pilicjanci motocyklisci sa wyrozumiali.

Post: 08 lipca 2011, 08:41
autor: ARNO
jak mają zły dzień to niestety nie wszyscy

Post: 08 lipca 2011, 10:19
autor: arek
Dla mnie nie byli wyrozumiali. Dojechali mnie na orlenie jak zjechalem tankowac no i 8pkt i 500 pln

Post: 08 lipca 2011, 11:07
autor: maciekx
dla mnie tez nie byli wyrozumiali stali ku.... w środku lasu pośrodku niczego za zakretem gdzie byla 40stka, ja wylecialem zza winkla 87 przynajmniej tyle mi powiedzial bo nie pokazal mi pomiaru no i chcial wje... 500 skonczylo sie 300 i 8pkt. niby smiechem zartem ale i tak menda to menda, żadnego zagrozenia szkoły przejścia itd predkosc niewielka w środku lasu nie podaruje im tego mandatu :wnerwiony: :wnerwiony:

Post: 08 lipca 2011, 11:44
autor: blazej33
u mnie jak do tej pory kończy się tylko na nerwach :D

Post: 08 lipca 2011, 12:44
autor: piorunbubu
bywaja i prawdziwe CENZURA mi zabrał dowod za opone i wykłucał sie ze mam przerobiony tłumik pod siedzenie w 57a kretyn .

Post: 08 lipca 2011, 16:44
autor: Kubcyś
Mnie doje.bał po cywilu jak póóóóźnym wieczorem z ekipą po mieście świrowaliśmy. Jechał na prywatnym moto, przywitał się z nami na światłach, podłączył się do naszej ekipy i tak z nim przelecieliśmy przez pół miasta. Na drugi dzień przyjechał do mnie w mundurze z propozycją zabrania prawka na 6 miechów lub mandatem 500zł i 6pkt. Chyba z bite pół godziny gadałem z nim i skończyło się na spisaniu wszystkich moich danych i pouczeniu...

Natomiast miesiąc temu miśki na moto dostały zgłoszenie, że "jakieś wariaty" jeżdżą na kole. Przyjechali do nas na miejscówkę, luźna gadka, przyznaliśmy się, że latamy tam na gumie (idealna miejscówka, zero domów w promieniu kilometra, popołudniami nikt się tam nie kręci, a i tak zawsze znajdzie się jakiś cymbał któremu coś nie pasuje). Miśki nawet nic nie wspomniały o jakimś mandacie czy czymkolwiek, jedynie pokazali nam miejsce w którym możemy świrować do woli bez obaw o konsekwencje. Pogadaliśmy jeszcze z nimi trochę o motocyklach i się roz.jechaliśmy. Można normalnie? Można!

Policjanci z reguły bywają naprawdę spoko ale są też wredne mendy - jak wszędzie zresztą.

Post: 08 lipca 2011, 17:10
autor: a-tomek
ja dzis 79/50 100zl na dwupasmowce .podczas kontroli drugi mierzyl ,slyszac motocykl odwrocil sie z laserowa i z przeciwka namierzal go gdy jeszcze stal na swiatlach.ech te sportowe tlumiki

Post: 08 lipca 2011, 17:31
autor: Ezio
maciekx pisze:nie podaruje im tego mandatu :wnerwiony: :wnerwiony:


jestem ciekawy co im zrobisz rotfl2: rotfl2:

nie ma co na milicje zrzucać. jeździmy jak jeździmy, tłumiki i opony każdy ma jakie ma i dobrze każdy wie że non legal ale i tak wina niebieskiego "bo się czepia, niech łapie bandytów a nie mnie porządnego obywatela" śmiać mi się chce jak słyszę takie mądre teksty :mrgreen: :mrgreen:

Post: 08 lipca 2011, 18:54
autor: maciekx
no wiadomo ze im nic nie zrobie ale to tylko utwierdza ze to są zasrańcy i tyle. ja wiem ze mandat sie nalezy tylko stanie w srodku lasu to jest nic innego jak zwykle polowanie na mandaty i to jest perfidne z ich strony, a druga sprawa to taka ze nie raz moich kumpli zatrzymuja okazuje sie ze znajomy i ich puszczają , ja jezdze przez wioski miejscowosci wieksze mniejsze bardzo wolno i naprawde nie gniewam sie jak stoja gdzies w miejscowosci kolo szkoly ruchliwym miejscu itd ok ale nie kur... w srodku lasu na zadupiu

tak samo innym razem stalismy sobie na wylaczonym skrzyzowaniu bo byla zamknieta droga przyjechali wlepili po 100zl za stanie w obrebie skrzyzowania ktore zaznaczam nie bylo juz skrzyzowaniem bo droga podrzedna byla zamknieta

i jeszcze jeden przypadek zajechalismy na pas parking do wielbarka pusciutko bylo stanelismy na 4 bzyki żadnego gumowania nic kompletnie dopiero sie zatrzymalismy zdjelismy kaski podjechali miski przetrzepali pozabierali dowody np za oryginalny przedni reflektor w kawasaki zxr750L hahah
:629:

Post: 08 lipca 2011, 20:02
autor: Ezio
maciekx, łamanie przepisów to jedno a czepianie się to drugie. popatrz sam po swoim mieście i okolicach i powiedz gdzie jest najwięcej wypadków? pod szkołami czy właśnie na zadupiach gdzie każdy myśli że można pozapier...ć bo tu nic nie ma. w ostatnich dniach u mnie były 2 śmiertelne wypadki i to nie pod szkołami czy w mieście a właśnie w rzadko uczęszczanych miejscach.

a milicjant nie pouczył cie że jak się nie zgadzasz z jego decyzją na mandat to możesz go nie przyjąć? prosta rzecz jak uważasz że nic złego nie zrobiłeś to nie przyjmuj idź do sądu i się tłumacz. tylko nie mów ze sądy też są w spisku i nie warto walczyć.

jak misiek puści to się tylko cieszyć, jak nie to trudno bierz kwit i olej. po co się jątrzyć