Strona 1 z 2

Jak bardzo można być bezczelnym?!

Post: 27 sierpnia 2010, 23:39
autor: Kondore
Sprzedaję Swojego bladego sc33 rocznik 97 Link itd wystawiłem na Alledrogo i dostaję maila o treści:

--------------------------------------------------------------------------------
Treść wiadomości:
witam poprosze o więcej zdjęć; lag, półek, błotnika przedniego od przodu, manetek, podnóżków i dzwigni zmiany biegów, połączeń osłon plastikowych

Myślę sobie o poważny kupiec wie co trzeba sprawdzić itp ;) zrobiłem zdjęcia, dodatkowo sfotografowałem także mankamenty żeby nie było że lipe wciskam, ryski itp. Koleś po paru godzinach wysyła mi wiadomość o trści takiej że jak bym go miał w zasięgu ręki to by wykrwawiał się tylko 3 sekundy. A oto treść maila:

--------------------------------------------------------------------------------
Treść wiadomości:
cena jest stanowczo za wysoka; mogę dać 4000 zł, motocykl ma 14 lat- a to już ma znaczenie. Za te pieniądze kupię na All motocykl z 99/00 roku, pozdrawiam.

No to mu odpisałem:

Za 4000 to może zardzewieć u mnie w garażu chyba cię głowa boli ;P kup sobie za tą kasę skuter i nie zawracaj dupy. Wolne żarty.

Cena za jaką wystawiłem może nie jest super niska ale oddać za pół darmo to nie sztuka.

Post: 28 sierpnia 2010, 00:02
autor: orzech
łahaha dobrze skur... napisałeś niech sobie kupi hulajnogę a resztę wyda na dziwki bo widać że czegoś mu brakuje hihi: co za pajac ... nie mam słów

Post: 28 sierpnia 2010, 02:16
autor: Chappy
Poje***any tyle w tym temacie... Bardzo dobrze mu napisałeś jak się nie zna to na rowerze niech jedzi

Post: 28 sierpnia 2010, 08:28
autor: DOMEL
takich przypadkow ejst wiecej.Sprzedawalem niedawno swojego passata bo malej kolizji wiec szedl jako rozbity choc wiele roboty tam nie bylo.No i koles potrafil zadzwonic i powiedziec ze da mi 6tys i bierze :one: Jeden kozak z forum passata tez blysnal i powiedzial ze daje 5tys i juz dzisiaj przyjezdza rotfl2: co za debile,dodam ze po wystawieniu go na 10tys mialem od groma tel i samochod poszedl bez problemu bo byla to cena naprawde atrakcyjna. no ale to pokazuje ze czesto ludzie licza na to ze dostana cos za pol darmo

Post: 30 sierpnia 2010, 13:15
autor: damjan
Nie ma o co sie wkurzac. Postaw sie na miejscu kupujacego - zawsze warto szukac okazji. A nuz sie trafi ktos kto MUSI szybko sprzedac albo nie za bardzo orientuje sie co sprzedaje i bedzie mozna sporo utargowac? Moze 4k zl to faktycznie malo, ale jakbym ja Ci zaproponowal np. 6k zl (mysle, ze to w miare realna cena za ten rocznik) to tez bys powiedzial, ze mnie glowa boli? Kolezka jakies trzy sezony temu kupil 1000rr '06 w swietnym stanie za 21k zl (co nawet teraz, po 2-3 latach jest dobra cena), a wystawiony byl za 27 bodajze. Po prostu sprzedawal go jakis slaby psychicznie leszczyk, ktory nie wiedzial, ze to mocne moto i nie nadaje sie do nauki jazdy, wiec rodzice kazali mu szybko sprzedac.

Sa ludzie cierpliwi, ktorzy szukaja okazji i zazwyczaj ja znajduja, sa ludzie napaleni na zakup i mniej znajacy sie na moto, ktorzy tez szukaja okazji i w efekcie kupuja jakies padlo i jest jeszcze trzecia kategoria - ludzie ktorzy szukaja dobrego moto w cenie lekko wyzszej niz wiekszosc na allegro co daje im oszczednosc czasu, a cena teoretycznie ma potwierdzac stan sprzeta.

Post: 30 sierpnia 2010, 14:02
autor: ARNO
za 4000 to można pojechać i go CENZURA w łeb! :okulary:

Post: 30 sierpnia 2010, 15:28
autor: walek809
dobry tekst tego klienta hehe , można się po targować ale Q... bez przesady jak może kipić w tej cenie 99/00 to po jakiego grzyba szuka 97 :fuckyou2:

Post: 30 sierpnia 2010, 17:33
autor: damjan
Mial na mysli, ze mozna kupic rocznik 99/00 w cenie w jakiej Kondore wystawil swoje moto, a nie za 4k...

Post: 30 sierpnia 2010, 17:37
autor: kubahsb
ja daje za niego 6.

Post: 30 sierpnia 2010, 18:32
autor: miki
Kondor, a ten kolo to nie jakis tam Maniek cośtamcośtam...?;> tez mnie taki typ zasypal prosbami o zdjecia i pisal prawie dokladnie tak samo

Post: 30 sierpnia 2010, 19:02
autor: Kondore
Na allegro ma nicka Jacek6116 i przeglądałem jego transakcje okazuje się że to jakiś handlarzyna używanym czym się da więc szuka frajera żeby na nim zarobić.

Post: 30 sierpnia 2010, 20:45
autor: arek
ale to co piszecie to jest jeszcze Ch...j. Jak szukałem motoru na wiosne trafiłem na 954 z allegro no i po przeczytaniu ogłoszenia dzwonie do kolesia i pytam o szczegóły. Wszystko mi fajnie opowiedział i jak pytałem o przebieg to było cos ok 39tys wiec mysle sobie ze jak narazie to ok wiec warto sie wybrac. pojechałem na miejsce, oglądam motor no i w sumie dużo nie różnił sie od opisu telefonicznego i zdjęc poza szczególami ale to nie ważne. Najważniejszy w tej historii jest przebieg. Włączam zapłon, patrze na zegary a tam 69tys. Pytam kolesia dlaczego przez tel powiedział że ma przejechane 39 tys a on kur....a na to że bardzo często smarował łańcuch na podstawce i jak sobie policzył to właśnie tyle kilometrów motocykl nabił stojąc na podstawce więc tego nie wlicza w przebieg.... BRAK SŁÓW I KOMENTARZY!!! MASAKRA!!!