Strona 1 z 2
Przebita opona

:
31 marca 2008, 16:12
autor: Artur
Cześć Panowie.
Wczoraj po raz pierwszy od kąd jeżdżę motocyklami przebiłem oponę. Nie mam doświadczenia jak jest z żywotnością opony po zakołkowaniu. Macie może takie doświadczenie bo ja najchętniej kupiłbym nwego kapcia lecz nie wiem czy jest taka potrzeba.
Pozdrawiam
Artur

:
31 marca 2008, 18:12
autor: androb
Jesli tylna, to zaryzykował bym jeszcze zakolkować. Ale jesli przód to raczej bym nie ryzykował. Proponował bym dobrze przemysleć temat.

:
31 marca 2008, 19:28
autor: motobandyta
witam
jeśli chodzi o przebite opony to producenci nie przewidują jakichkolwiek napraw. natomiast praktyka szczególnie w naszym kraju jest zupełnie inna. znam wiele osób które latają na naprawianych oponach i nic złego się nie dzieje. ja sam w zeszłym sezonie wracałem ze słowacji na kole w spray'u, zrobiłem ponad 700 km i wszystko ok. zestawy naprawcze do opon i koła zapasowe w spray'u są środkiem doraźnym pozwalającym na kontynuowanie jazdy ale zawsze zalecana jest jak najszybsza wymiana opony. moim zdaniem jeśli masz mową oponę i szkoda ci się z nią rozstawać to możesz zaryzykować naprawę ale w takim przypadku odradzałbym ci wygłupy typu palenie gumy (jeśli to tył) i jazda na jednym.
pozdrawiam

:
31 marca 2008, 19:51
autor: michalek
ja kupiłem motorka z zakołkowaną przednią i to praktycznie na środku, a że kasy nie było na nową już to jeździłem z pół sezonu z taką, i gdyby nie świadomość z jaką gumą jeżdżę to bym nie oszczędzał w ogóle na prędkościach czy zakrętach

także jeśli chwilowy kasy brak, a masz kogoś kto by to zrobił dobrze, to jako taki pół środek polecam.

:
31 marca 2008, 20:04
autor: LOLO
Całkowicie odradzam kołkowanie, gdyż nigdy nie wiemy czy zbrojenie opony nie uległo poważnemu uszkodzeniu i podczas jazdy w każdej chwili możesz zostac bez powietrza!!! Jeśli natomiast dziura jest niewielka ,a w dodatku jest to opona tylnia to spokojnie można dac łatke!!!

:
31 marca 2008, 22:37
autor: marcinSC33
Ja mam już chyba po raz trzeci na tyle oponę z łatką i jak narazie mnie niezawiodła;-).A tak na poważnie to niejest może najlepszy pomysł naprawiać oponę do moto,ale jeśli niemasz kasy by ją wymienic a dziura jest niewielka polecam zakleić łatkę-teraz to rozwiązanie polecą Ci w większości firm zajmujących się oponami(z kołków większość się ostatnio wycofuje).Załataj ją solidnie, bierz pod uwagę, że napewno niejest taka wytrzymała jak nienaprawiana i lataj spokojnie.A jak masz kasę i chcesz zasuwać zmień na sprawną.Pozdrawiam PS-w moim przypadku trzy razy miałem łataną oponę na tyle i jezdziłem trochę spokojniej znaczy nie z jakimiś hiper prędkościami i zawsze się naprawa sprawdziła w 100% ale to może miałem szczęście

:
01 kwietnia 2008, 08:01
autor: krolik
tez znam pare osób które jeżdżą na łatanych, ale ja osobiście bym się bał. To nie są prędkości na naprawiane opony. Moim zdaniem oczywiście

:
01 kwietnia 2008, 08:38
autor: Artur
Dzięki za odpowiedzi. Prawdopodobnie wymienie na nową, bo jak to mówia szkoda zdrowia. Szkoda mi było tylko kapcia bo ma przejechane tylko trzy tysiące. Pewnie ja wystawię na Allegro jako opona do naprawy bo dziurka jest niewielka.
Pozdro.

:
01 kwietnia 2008, 20:41
autor: marcinSC33
Jeżeli tylko masz hajs to się niezastanawiaj i zmieniaj...Ja latałem na naprawianej jak byłem zmuszony (student nigdy kasy niema;-) Najrozsądniej wymienić a jak się niema wyjścia to jak napisałem...

:
16 kwietnia 2008, 23:35
autor: krzych
ja zawsze dawałem kleić opone i nie było żadnych problemów opony koszt usługi 10 zł

nigdy nie byłem zawiedziony


:
17 kwietnia 2008, 08:38
autor: RudiszRR
Raz latalem na takie latanej gumie cos z 2tys km i nie mialem o tym swiadomosci a powiem ze sprzeta nie oszczedzalem ale mimo wszystko majac swiadomosc ze jest latana chyba bym sie bal i wolal kupic uzywke druga niz jezdzic z lata. Zreszta nie wime jak ty smigasz ale u mnie jeszcze zadna opona nie wytrzymala dluzej niz 3tys km no nie liczac RS50


:
12 lipca 2009, 17:05
autor: RosA
dzisiaj znalazłem w tylniej oponie pięknego gwoździa. Zastanawiam się nad kołkowaniem bo kasy na nową brak
przeczytałem powyżej ze jednak odradzacie kołowanie a w zamian tego łatke. A może wstawić kołek i jeszcze na to łatke, nie byłoby ok?