Strona 1 z 2

Alarm do motoru

Post: 17 marca 2008, 22:55
autor: misiek
Witam kolegów
Chcę kupić alarm do mojej 954. Myśle o alarmie z mozliwościa palenia i gaszenia z pilota. Co o tym myślicie? Może macie jakies sprawdzone alarmy? Jeśli tak prosze o linki
Z góry dziekuje za pomoc :-)

Post: 17 marca 2008, 23:42
autor: Ferson
Też mam ochotę na alarm. Fajny miałem w Yamaszce bez bajerków, oryginalnie montowany w ASO i przedewszystkim z odcięciem zapłonu.
Powstrzymuje mnie właśńie wybór alarmów jaki jest na allegro bo nie wiem czy wszystkie ale te ze z odpalaniem to jest kupa straszna.
Przykład? Ok przykład jeden koleś w VTR sp1 założony alarma z odpalaniem, kluczykim scyzoryk z kijowatą syreną. Wszystko fajnie tylko po jakimś czasie moto przestało działać. Kombinowanie, mocenie podmienianie i sprawdzanie w końcu kosztowna wizyta w Honda Plaza gdzie alarm wycieli a moto nadal nie chodził jak potrzeba. Okazało się że padł moduł sterujący i pozostał ebay i kupno "nowego". Do dzisiaj został tylko kluczyk.
Przykład dwa:
Koleś Suzuki RF600 to samo alarm z wodotryskami też zakładany w warsztacie specjalistycznym i efekt taki że coś się zaczyna je..ć obroty, nie odpala czasami w ogóle pozostała wizyta z powrotem w warsztacie i wycięcie instalacji. Efekt? wszystko jak ręką odjął.
Więc jeśli alarm to nie za 200 z allegro tylko salon Honda z przepłaceniem ale gwarancją.
Takie jest moje zdanie. Hawk.

Post: 18 marca 2008, 01:01
autor: zbyszek007
misiek, ja tez zastanawiałem się nad kupnem takiego alarmu z odpaleniem ale jeszcze takiego nie znalazłem tzn. problepem jest układ wtryskowy a dokładnie pompa wtryskowa.
Ponieważ zeby odpalić moto trzeba po przekręceniu kluczyka i naciśnięciu magicznego czerwonego guziczka poczekać aż pompa "nabije ciśnienie" zgaśnie kontrolka od ulk.wtryskowego i dopiero naciskamy start i tu pojawia się problem bo żadem przezemnie znaleziony alarm nie ma opóżnienia przy odpalaniu na to żeby właśnie pompa nabiła ciśnienie.
Przeważnie alarmy maj dwa przewody sterujące odpaleniem silnika, uruchamia się je przez naciśniecie np. dwa razy guziczka z piorunem. Wtedy na jednym pojawia się stały +/- który trzeba podłączyć np. pod zapłon, światła a drugi chwilowy +/- do przkżnika rozrusznika. Na obu przewodach w tej samej chwili pojawia się napięcie czyli tak jak byś właczył zapłon, nacisnął na starter i w tej samej chwili przekręcił kluczyk w stacyjce, pompa zaczyna chodzić i rozrusznik w tym samym momencie zaczyna kręcić i nie ma czasu na nabicie pompy, co jest dla niej szkodliwe i grozi uszkodzeniem nie tylko pompy ale też elektroniki sterującej. Można to założyć, będzie działać ale ja boje sie o pompe i wolał bym mieć zrobione porządnie albo nie mieć tego odpalania.

Jednym słowem alarm pod wtrysk powinien miec opużnienie ok 5sek (tyle ok.trwa czas potrzebny pompie) na przewodzie do rozrusznika. Czyli naciskasz na pilocie guzik od zapłony włącza się zapłon pompa pracuje, wyłącza sie i po ok. 5sek idzie z alarmu impuls na przekażnik rozrusznika. Moto odpala.
Jak ktoś taki znajdzie to prosze dać znać.

Sory ze tak dużo ale chciałem to jakoś dobrze zobrazować.

Pozdrawiam.

Post: 18 marca 2008, 02:34
autor: Tytus
po pierwsze po co wam odpalanie moto na pilot? po drugie jak masz immobilajzer HISS to bez wlozenia kluczyka do stacyjki to sobie mozesz odpalac na pilota hehe :P ;)
Dla mnie to zbedny bajer... jak i te "super" piloty z wyswietlaczem ktory od razy peknie po jednej przejazdzce ;)

Ja mam alarm ktory Honda polecila i sama montuje w motocyklach (nie nie hondowski oryginal bo kosztuje chyba z 1500zl) , poszperalem troche i zamiast 800/900zl za alarm mialem ten sam za 500zl :D + zamontowanie kosztowalo chyba 100zl Z niego jestem bardzo zadowolony ze po sprzedaniu 954 kupilem identyczny (klient doplacil mi za ten alarm bo chcialem go wymontowac) jeszcze taniej bo za ok 400zl :D Nie ma bajerow typu odpalanie na pilota ale reszta jest najwyzszej klasy - sprawdzone ;) bo 2 lata smigalem z nim na 954 a teraz 2 sezon zaczynam z nim w 1000RR Drugi raz montowalem sam jako ze z zawodu jestem elektrykiem wiec bez problemu po schemacie go sobie zamontowalem - wczesniej bylem jak go gosc z firmy montowal w 954 i w sumie banalna sprawa tylko trzeba wiedziec jak i w jakiej kolejnowsi kabelki , bezpieczniki itd

Szczerze to ja bym nawet sie nie chwycil takiego alarmu z allegro za darmo :P (typowe chinskie badziewie a jak nie z chin to garazowa produkcja) :) Duzo ludzi wlasnie mialo pozniej problemy z moto, np na wakacjach gosciowi nagle odcielo zaplon tak ze nie potrafil wrocic na moto... slyszalem jeszcze kilka historii tego typu

Ale wasz wybor kazdy ma to co chce ;)

Post: 18 marca 2008, 10:56
autor: Artur
Cześć Panowie.
Ja również uważam, że alarm z odpalanie na pilota to kanał.
Osobiści zamontowałem alar który nie ma tego typu bajerów ale posiada szereg innych funkcji i możliwości dużej ilości proramowania. Między innymi bardzo przydatną funkcje a mianowicie taką że musisz mieć przy sobie (np. w kieszonce kurtki albo spodni) specjalny czip bez którego moto odpala tylko na 30s później gaśnie i nie ma siły na jego odpalenie. Nawet jeżeli ktos rozwali ci stacyjke i zepnie na krótko to i tak motocykl gaśnie. Oczywiście przy każdym załączeniu alarmu jesteś od razu powiadamiany przez sygnał dźwiękowy w odległości do 5km. Sprawdzałem i faktycznie działa. Alarm kosztował 350zł+ montaż 100zł.
Posiada równiez szereg innych funkcji w zależnośi od widzimisie użytkownika i bardzo proste programowanie poprzez przekręcanie odpowiedniej ilości razy stacyjki.

Post: 18 marca 2008, 19:13
autor: motobandyta
Do zbyszek007:
Jeśli chodzi o układ czasowy to bez problemu można coś takiego kupić w sklepie z elektroniką do samodzielnego montażu.

Post: 18 marca 2008, 20:22
autor: zbyszek007
motobandyta, dobrze wiedzieć ale ja nie będe montował posłucham chłopaków i kupie jakiś lepszy żeby dobrze moto zabezpieczał.

Tytus, rzeczywiście przegapiłem HISS dzięki za poprawienie.

Myśle, że immo da się wyłączyć jesli ktoś by chciał miec odpalenie na pilota, ale chyba lepiej miec imo niż odpalenie.

Post: 18 marca 2008, 22:52
autor: Yarson 954
ja nkiedys w VFR z allegor zamontowalem alarm.. be zodpalania i bajerow:)
chcialem zeby gl,jako straszak byl,zeby nikt mi nie siadal na moto:)

efekt byl taki,ze po jezdzie sam sie wlaczal o ciepla.. obojetnie gdiz ebyl mocowany..kolega ma to samo z odpalaniem:)))

HISS jest dobry,dla dresiarzy:P zobacza ze cos miga i jest nadzieja ze odpuszcz :D

Post: 19 marca 2008, 01:15
autor: misiek
Witam kolegów
Sporo dzwoniłem po serwisach i wiekszośc odradza stosowanie alarmu z mozliwościa zapalania z pilota mimo iz w moim modelu jest to możliwe bo nie ma imobilajzera (wersja Usa)
Dowiadywałem sie w serwisie Hondy( Wrocław) Koszt alarmu 490zł montaż 200zł .
Trochę drogo ale pewne .
DZIĘKUJE ZA WASZE ODPOWIEDZI zgłebiające temat
Pozdrawiam

Witam

Post: 16 maja 2009, 07:53
autor: Adam K
Chciałem lekko odświerzyć temat.
Po pierwsze ,
czy warto wogóle zakładać alarm (mam namyśli raczej tylko te dobre sprawdzone i polecone) i nie chodzi mi o kwestie zabezpieczenia tylko awaryjności układu elektrycznego w sprzęcie ? Mam na myśli też samodzielny montaż
Po drugie ,
który byście polecili ??
1. http://www.larsson.pl/nuke/html/modules ... cle&sid=79
2. http://www.mse.pl/index.php?d=produkt&id=340
3. i czy warto wogóle zastanawiać się nad tym (z racji ceny )
http://intermotors.pl/our_products.php#4

Post: 16 maja 2009, 10:29
autor: pietro
Witam
Ja osobiście mam coś takiego
http://www.allegro.pl/item632904901_naj ... obacz.html
i działa super bez podłączenia odpalania i gaszenia ze względu na HISS.A bajer polega na tym że jak włączy się alarm to jest powiadomienie na pilota bo jak alarm wyje to i tak wszyscy przechodzą koło tego obojętnie a tak przynajmniej wiadomo że coś dzieje się z moto

Post: 16 maja 2009, 11:04
autor: babyy82
Ja ostatnio musialem cos zalozyc ze wzgledu na ubezpieczenie.
Zalozylem immobiliser SIM 10. Montaz prosty cena okolo 350 i dziala jak alarm tzn ma czojnik polozenia i przyspieszenia i wyjscie na kierunki i syrene. Ma tez wyjscie na radiopowiadomienie ale nie wiem jak to dziala:P
Fajny bajer jest taki ze jest bezobslugowy. Nie musisz nic przyciskac dotykac czy przytykac. Poprostu wkladasz pilota do kieszeni (maly cienki prostokoncik) i juz. Jak posdchodzisz do moto to sie rozbraja sam i tylko kluczyk i jazda. A jak niema cie w poblizu to jest immo aktywne.
AA i ma homologacje ze jakby co to i w ubezpieczalni ci go uznaja.