FORUM.FIREBLADE.PL

Witam!
Ma może ktoś taki alarm, lub podobny w swoim motocyklu??
Chodzi mi o to jak sobie radzić z wyciągnięciem akumulatora w mot., żeby alarm nie wył.Wiem, że powyje i przestanie jak padnie bateria w alarmie, ale czy da się inaczej i czy jak siądzie bateria w alarmie nie będzie później problemów z uzbrojeniem alarmu ,gdy ponownie założę akumulator, powiedzmy po kilku miesiącach??

rozbrajasz, włączasz zapłon i w pilocie lewy mniejszy przycisk trzymasz do momentu aż dwukrotnie da sygnał dźwiękowy i błyskowy. W ten sposób wchodzi w tryb serwisowy i co jakiś czas będzie to potwierdzał pipcząc i wiercąc dziurę w uszach.

Ile tak wytrzyma? bo glośnik można zatkać lub zakleić, ale czy jak padnie w nim bateria to czy później powróci do życia bez przeszkód??

Paveu79 wrote:Ile tak wytrzyma? bo glośnik można zatkać lub zakleić, ale czy jak padnie w nim bateria to czy później powróci do życia bez przeszkód??

Powróci do życia bez przeszkód - mój w każdymbądź razie powrócił