FORUM.FIREBLADE.PL

Hello wszystkim, od nie dawna posiadam SC50, tz. jakis miesiac ale wczoraj pierwszy raz wyjechalem. Mam maly problem mianowicie polega na tym ze strasznie dziwny klekot wydobywa sie z silnika. Mysle ze to cos ze sprzeglem na biegu jalowym silnik rozgrzany po wcisnieciu sprzegla wszystko OK ale sprzeglo puszcze i klekoce, dziwne odglosy... Dodam ze wczesniej tego nie zauwarzylem. Nie wim tez na jakim oleju wczesniej motor jezdzil. Olej wymienilem tydzien temu na 10W40 Castrol pol-syntetyk. Nie zauwarzylem tez zeby sprzeglo slizgalo. Czy to normalne? czy to od oleju zalezy? Prosze o pomoc.
Pozdrawiam s.symalla

Jezeli po wcisnieciu sprzegla jest wszystko ok to znaczy ze lozyska CI halasuja, swoja robote tez napewno robi zawor wydechowy ktory ma specyficzny dzwiek podczas pracy.

To znaczy ze Olej nie gra roli? jak wszesniej pisalem to przed wymiana oleju :/ CHYBA tego problemu nie bylo ale pewien na 100% nie jestem. Jezeli sa to lozyska to do wymiany? jaki koszt? czy mozna sezon przejezdzic? troche mnie to niepokoi. :(
Pozdrawiam
s.symalla

kolego u mnie jest to samo i wogole jest to dosc czesto spotykane, szumi ci kosz sprzeglowy te sprezynki co wytlumiaja,spokojnie z tym mozna jezdzic, choc jest to denerwujace...