rozkopalem gsxr 750. niema zle:) plastiki wmiare orginal. zbiornik malowany z jednej strony i zadupek. ząb czasu widac na elementach nie aluminiowych. czyli stelaz od licznikow tylni stelaz lampy. ogolnie jak za ta cene jest ok:) Malym nakladem bede staral sie go przywrocic do sensownego wygladu. Nie jest to egzemplarz ktory nadaje sie do odrestaurowania... rysy na ramie itd. wsumie mozna zrobic wszystko ale zdazaja sie motocykle w lepszej kondycji niz ten o ktorym mowa. np moj 1100.
Silverston napisz mi sms albo zadzwon pogadamy czego potrzebujesz nocami przekopuje neta. jak bede wiedzial czego potrzebujesz to moze ja cos trafie.
730 377 730