Strona 1 z 1

Wpyłki, lakierowanie...

Post: 30 stycznia 2014, 21:15
autor: scitec2
Ze względu an zimowa nudę chciałem pokazać efekt mojej ost zabawy w garażu z pistoletem. Od pewnego czasu coraz bardziej mnie to kreci i ćwiczę, akurat kumpla CBR 954 po sezonowej przygodzie na zakręcie. Wgniecenie w zbiorniku i porysowana czacha. Zamierzał oddać do lakiernika ale tam oczywiście nie chcieli się bawić w malowanie miejscowe bo ze to nie wyjdzie nie ma sensu lepiej całe, a jak walna cenę to tez ścina z nóg, mowie daj pobawię się w najgorszym wypadku i tak oddasz;p ale efekt go zadowolił. Czas naprawy półtorej godziny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: Czw Sty 30, 2014 8:16 pm ]
Ps. Na 1 zdjęciu jeszcze przed polerka:D

Post: 30 stycznia 2014, 21:32
autor: january
dla '' niewtajemniczonych'' efekt rewelacyjny:)

Post: 30 stycznia 2014, 22:27
autor: slamann
:clap: brawo jak dla mnie efekt jak najbardziej zadowalający, bo jednak malowanie po całości to jednak całość i potem naklejki i doszukiwanie się jakiegoś mega wypadku a tak sprawnie i śmiało poszło do przodu a wygląda dalej jak oryginał :dance: MI sie podoba i będę tak musiał pomyśleć nad moją 929 bo jest w oryginale tylko ma parkingową szkodę na prawym boku i na razie mi to nie przeszkadza, ale jednak w oko kole hihi:

Post: 30 stycznia 2014, 22:40
autor: scitec2
szkoda ze nie zrobiłem zdjęć bo boczek tez mu robiłem prawy bo tez miał pare rys nie do spolerowania i tez wyszło super, tam dorabiałem kawałek naklejki nawet i tez wyszło ok, na biorniku mikro widać coś tam ale jednak oszczędność kieszeni kolegi została spora:D

Post: 30 stycznia 2014, 23:48
autor: Koczis
Super efekt. Jak to robiłeś, pytam z ciekawości.

Post: 30 stycznia 2014, 23:59
autor: scitec2
Hmm zbiornik był akurat rok temu malowany baza i bezbarwny ale ja robilem to acrylem, w sumie nawet nie dorabialiśmy komputerowo tylko kolega mówił weź pryśnij tak tylko by do wiosny było bo razi w oczy to, i wziąłem pierwszy lepszy z polki czarny akryl, wyciągnął to stoperem bo wgłębienie było spore, delikatnie wygładziłem szpachlówka wykończeniowa i podkład w sprayu, zmatowiłem wszystko 3000, i małym pistoletem (najzwyklejszy sico TOOLS 60zl) wpylilem sie ciut dalej za podklad tak by nie zblizyc sie do zabezpieczonego miejsca gazeta by nie powstala ostra krawedz, nastepnie po paru warstwach miejsce gdzie konczyl sie lakier uzylem preparatu do cieniowania ktory fajnie niweluje to miejsce. Na drugi dzien po wyschnieciu przemizialem papierkiem 2000 potem 3000 i na to pasta lekko scierna a potem pasta 3ma (zielony korek) a na sam koniec 3m mleczko (niebieski korek)

Obrazek

[ Dodano: Czw Sty 30, 2014 11:21 pm ]
Tutaj próby na aucie, dobrze domieszali akurat kolor i w przypadku błotnika rewelacja, czas malowania błotnika 10 min.

ps. Sorka za jakoś robione kalkulatorem:D

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: Czw Sty 30, 2014 11:32 pm ]
Obrazek