mitch2007, jak zatrzymali cie po paru min i cię nie widzieli przez chwile to mogą sobie pier...
//...tak troche inna akcja jaką przeżyłem ale pochwale się.
Miałem podobną sytuacje (w grupie, kilka osób
)gdzie policjant nie zarejestrował pościgu tj na pozamiejskiej drodze na ograniczeniu do 80km/h miałem x2
jak mnie dogonił to powiedział że przy 170km/h odchodziłem
daleko nie jechałem bo zaczął się ter.zabudowany i zczailiśmy się ze mamy ogon.Oczywiście szybki zjazd na bok ..i rozmowa
nie tłumaczyliśmy się bo nie było z czego. Pies popier..... swoje i oddał kwity, my przeprosiliśmy i na tym sie skończyło. Może niektórych zdziwi taki finał ale skończyło sie tylko na pouczeniu że za taką jazde traci się kwity
w PL napewno była by z tego inna przygoda.