It is currently 17 November 2025, 19:30

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

akcja zwierz

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderators: maciekx, Tytus

User avatar
 
Posts: 117
Joined: 01 February 2013, 19:13
Location: Zielona G
Points: 1
Motocykl:

akcja zwierz

Post » 14 February 2013, 19:32

słuchajcie jechałem dziś wcześnie rano do pracy i na krótkim odcinku drogi hamowałem aż trzy razy przed przebiegającym leśnym zwierzęciem, na szczęście nic sie nie stało,ale ciekawi mnie jak to jest na motorze gdy wyskoczy zwierz, przeżyliście juz taka gorącą akcje i czy często to sie zdarza, bo nie wiem co one maja w głowie ze walą prosto pod pojazd. Kiedyś tylko słyszałem historie pewnie dość słynna gdy gościu jadąc z pasażerem przeciął sarne :ooo:
...niema boga jest motór...

 
Posts: 3350
Joined: 19 December 2010, 13:40
Location: Piechcin
Points: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Year production: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 14 February 2013, 19:47

majster, dzikie zwierzęta często tak maja wyskoczą Ci pod koła nawet nie wiesz z kąt lub jak wylezie stanie i rób co chcesz :/ tak jak kot położy się pod koła :D
Oddam nerkę za cbr :)

User avatar
 
Posts: 592
Joined: 06 August 2009, 21:15
Location: Ziemia
Points: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Year production: 2018

Post » 14 February 2013, 20:19

Zazwyczaj jest to kąt 90 stopni :P

 
Posts: 12
Joined: 17 January 2012, 03:07
Location: wroc
Motocykl: cbr954
Year production: 3

Post » 14 February 2013, 20:27

imo szczególnie zwierzętom to CENZURA w nocy np miałem takie trustory kiedyś ze wracałem w nocy dookoła las na moto i z daleka myślałem ze ktoś rzucił jakiś duży worek na drogę wiec zhamowalem do zera i po chwili to odwraca głowę i sie gapi, okazło się że to jakaś CENZURA sowa teraz bym powiedział że miała z 2 m :) a odleciała dopiero po odcince po około 10 s :558: :558:
jeździj szybciej niż potrafisz latać

User avatar
 
Posts: 396
Joined: 25 August 2008, 09:28
Location: WG i WKZ
Points: 15
Motocykl: 1000RR Repsol
Year production: 2005

Post » 14 February 2013, 20:40

Ja dwa razy zdjąłem ptaka, raz wróbla na klatę, a za drugim razem coś wyfrunęło z lasu i rozchlapało mi się na ręku, przy 120km/h bolało dość mocno. :)

User avatar
 
Posts: 1016
Joined: 21 March 2010, 18:26
Location: Suwałki
Points: 13
Motocykl: CBR929
Year production: 2000

Post » 14 February 2013, 21:05

mi jakiś ptak przy 220 w bark uderzył to rękę ledwo podnosiłem :/

User avatar
 
Posts: 679
Joined: 09 July 2011, 18:40
Location: Gubin
Motocykl: Honda cbr 929 rr
Year production: 2000

Post » 14 February 2013, 22:21

dokładnie Panowie ta zwierzyna to jest masakra... nie raz myśle jak jade co by było gdyby....

[ Dodano: Czw Lut 14, 2013 9:21 pm ]
majster, ale jakby co to bedziesz jechał pierwszy :mrgreen:
Pale Gume, a nie dusze

User avatar
 
Posts: 1016
Joined: 21 March 2010, 18:26
Location: Suwałki
Points: 13
Motocykl: CBR929
Year production: 2000

Post » 14 February 2013, 22:43

Puciaty wrote:majster, ale jakby co to bedziesz jechał pierwszy :mrgreen:

niema to jak prawdziwi koledzy :P

User avatar
 
Posts: 117
Joined: 01 February 2013, 19:13
Location: Zielona G
Points: 1
Motocykl:

Post » 14 February 2013, 22:51

ok to pług sobie zamontuje i hej w trase :kosci: jedyne pocieszenie to takie - dobrze ze w Polsce nie żyją słonie:)
...niema boga jest motór...

 
Posts: 321
Joined: 10 July 2010, 15:45
Location: Połaniec
Points: 1
Motocykl: Honda CBR929 FireBlade
Year production: 2000

Post » 14 February 2013, 23:46

Majster to już wolę słonia niż krowę, słoń jak jakiś wyrośnięty i w dobrym rozkroku jakby stanął to jeszcze pod nim byś przeleciał może jakbyś się za owiewkę schował, a krowę jeb w zad hihi: hihi:

 
Posts: 282
Joined: 25 May 2008, 19:51
Location: wroclaw
Motocykl: był zx10r, jest sc57
Year production: 2004

Post » 15 February 2013, 10:52

w moim przypadku to trafiłem raz gołębia przy ok 160km/h na ramie, a raz kota na jakiejś wiosce. Na szczęście nie wcisnąłem odruchowo klamki hamulca i normalnie go przejechałem. Nawet na kierownicy go nie poczułem. Ale kolega miał mniej szczęścia. Wyprzedzając sznur aut na trasie Wrocław- Kłodzko, przy ok 150km/h wjechał w wielkiego psa (rozmiary dużego owczarka) no i nie skończyło sie to dobrze. W motocyklu pokrzywione lagi, połamane plastiki, zadupek i dużo innych detali a sam kierowca dosyć mocno potłuczony i połamany obojczyk. Oczywiście właściciel psa się nie znalazł i lipa z odszkodowania. Także trza uważać.

 
Posts: 137
Joined: 17 July 2012, 19:40
Location: Iłża
Motocykl: SC50 / SC57B
Year production: 2007

Post » 15 February 2013, 12:39

Ja jak na razie zdjąłem tylko wróbla z bara :) ale kumpel miał szczęście w nieszczęściu, z kolana zdjął sarnę, jemu kolona jak balon spuchło a sarna się zakręcali dwa razy na jezdni i pobiegła dalej, ale się utrzymał na moto i tylko kolano potłukł :D
Umrzeć to nie sztuka, natomiast sztuką jest żyć,

Next

Return to Ogólne Dyskusje

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests