» 12 września 2007, 19:02
W lipcu do swojego Suzuki GS500 zalalem nowy plyn hamulcowy Motul o podwyzszonej temperaturze wrzenia(245 stopni C). Na tym plynie przejechalem 5tys km i wczoraj moj brat podczas hamowania ze 190 do 0 zagotowal ten plyn. a wczesniej przez dobry kawalek w ogole nie uzywalismy hamulca( ladna pusta prosta droga). przewod specznial, i z wejscia przowodu do zacisku poszedl bialy dym i niezle smierdzial, a w zbiorniczku buzowalo.... Ja stracilem do niego zaufanie i dzis kupilem nowy plyn Castrola do motocykli (drozszego w IC nie znalazlem). Mam nadzieje ze bedzie lepiej. Na jakich plynach jezdzicie??