Chappy, i jak ten smar ipona??ja wlasnie dostalem od swojego mechanika na testowanie i jesli mi nie podejrdzie moge go zwrocic.Zobaczymy jak to bedzie wygladalo u mnie
Ja kupiłem kiedyś w niemczech S100 dużą butle chyba 400ml moim zdaniem porównywalny z Motulem i tam kosztował niemal tak samo. Jedyna przewaga S100 to było to , że można kupić też jego najmniejsze opakowanie chyba 100ml i wpinając zaworek (po zdjęciu rozpylaczy) uzupełniać z dużej butli. Fajny patent na trasę uzupełniasz małą butlę z dużej i lecisz.
Od wielu lat testuje smary do łańcucha i każdy ma wady i zalety. Miałem już chyba wszystko i zawsze mi coś nie pasowało, aż w końcu trafiłem na cacko o nazwie WURTH
Chappy pisze:J a co powiesz na temat tego WURTH'a ??
Jest to suchy smar, z którego po nałożeniu prawie natychmiast wyparowują wszystkie rozpuszczalniki i utleniacze. Stosuje go również do zestawów napędowych w obrabiarkach, gdzie prędkości są większe niż w napędach przy motocyklach i nie ma możliwości aby odczepił się od spryskanej powierzchni. U mnie łąńcuch i zębatki w motocyklu przy stosowaniu tego smaru wyglądają zawsze czysto, nic się do tego nie lepi (a drogę do domu mam nieutwardzoną i latem kurzu tam co nie miara). Felga czyściutka. Poważnie Panowie, jeżdżę na moto od ponad 20 lat i zużyłem już wiele puszek smarów do łańcuchów i nie zamienię wurtha na żaden inny.
ja właśnie kupiłem ten suchy smar Wurth'a
zobaczymy jak się będzie spisywał w porównaniu z Motulem Factory Line, którego wcześniej używałem.
Chappy, tutaj masz link do aukcji http://allegro.pl/item1172634604_wurth_ ... ylube.html