Ziggy pisze:Panowie tak spytam: Co się dzieje w tym Modlinie??? Mam tam rodzinke i jak jestem w PL to ją odwiedzam i bym może wpadł polatać do was......
Jest lotnisko i można pięknie polatać chć czasami jest tyle ludzi, że ciężko bo ruch jak w ulu
[ Dodano: Czw Sie 21, 2008 12:57 am ]goOly19 pisze:zbyszek jak wyglada twoja nauka jazdy na kole jak zaczynales ile czasu jak to fajer wytrzymuje, czy czesto siadaja uszczelniacze lozyska itp na jakich biegach smigasz i ile ile mozesz przejechac na jednym kole i jaka pozycja jest najlepsza do jazdy i do nauki:) pozdr
[/quote]
A wiec nauka wygłądała tak jak u każdego. Uczyłem się tylko na siedząco podnosząc coraz wyżej koło i oczywiście coraz brutalniej je opuszczając (strach o plecy) aż doszłedłem do momentu kiedy to fajer przestał mi na kole przyśpieszać (około 2 miesiące jazdy,prawie codziennie zbiornik paliwa) a nawet delikatnie zwalniać. Mało tego było więc przeskoczyłem na podnóżki tylne i na stojąco, najpierw lewa noga na tył a po jakimś czasie obie. Śmigam tylko na 1ce. Najbardziej lubie latać z dwoma nogami z tyłu bo wale na gume juz z 2000obr na standardowych przełożeniach i lece sobie "wolno" i długo
Jedyne uszkodzenia związane z jazdą na kole jakie doznała moja cbr (pomijając ostatniego szlifa) to wyrwane jedno mocowanie chłodnicy i popekane mocowania przedniego błotnika, łożyska w kołach wymieniałem na wiosne i jeszcze ok, a lag nie ruszałem od kiedy kupiłem fajera i też jest dobrze, luzów na główce ramy jeszcze nie mam. Ogólnie zadowolony jestem bardzo bo to był sezon nauki a cebra zniosła i wybaczyła wszystko:D
Pozdro i wysokich lotów :wink: