no dobra sezon ruszył pierwsze kilometry nakręcone jakieś tam niewielkie mody poczynione moto przygotowane do sezonu już praktycznie na tip top
-nowy olej standardowo 300V
-filtr hiflofiltro racing
-czyszczenie mycie filtra powietrza K&N
-nowy przedni błotnik (w poprzednim pękł jeden uchwyt) pomalowany na czarny połysk wraz z wlotami bo kapnęło mi płynu hamulcowego i niestety zrobiły się wżery i przy okazji malowania błotnika wloty poszły w połysk tym razem
-osłony carbonowe na ramę pod nimi jest bezbarwna folia termoplastyczna żeby nie obdrapało to ramy i przyklejone na taśmę dwustronną plus 3 trytki niestety ale tragedii nie ma jednak
-jako wisienka na torcie a przepraszam truskawka
wleciały nowe paseczki na felgi takie raczej zwykłe ale mi się bardzo podobają i co najważniejsze muszę się pochwalić że po raz pierwszy chyba udało mi się równo nakleić hahah
będzie okazja to jeszcze pstryknę foto całego moto jak się prezentuje ale póki co nie było okazji i tylko po elementach hahah
carbonki
paseczki