Witam,
jestem nowy na forum dokładnie 19.08.2013 roku stałem się posiadaczem CBR 1000RR z 2006r.
Tak od początku jakoś na początku wakacji stwierdziłem że pora przesiąść się z mojego bandziora 650 na coś większego. Po zrobieniu wywiadu wybór padł na CBR 1000RR SC59.
Oglądając jeden z motocykli jeden z właścicieli wygadał się ze pali olej... (w głowie szok.. jak to Honda za blisko 30tys pali olej.... w domu szperanie po necie ...na fakt wszyscy piszą że palą). Hmm no to czego szukać szperam i jest fajna SC57B jadę oglądać, pasuje, biorę chce dać zaliczkę a gość że już jedzie następny klient i nie weźmie zaliczki .... Szkoda motocykl się sprzedał....
Dalej szukanie i NIC niema. Jak nie Honda to może litrowy Gix oglądając jednego ocenionego przez właściciela na ideał załamałem się .... totalny łup....
Po powrocie do domu jeszcze raz to samo alllllegro
ii jest 1000RR dzwonie i umawiam się następny dzień iii znowu telefon wieczorem
gość stwierdził że wystawił za mała cenę i podnosi o dwa kafle ...
po przemyśleniu a kit jadę ...
na miejscu widząc ją z centymetrem kurzu na sobie, w garażu oddalonym o ok 20km od miejsca zamieszkania właściciela, mówię sobie może to już będzie to....
Oglądam no niby do niczego nie można się przyczepić...
Dobra płace i jadę do domu..
No i stałem się właścicielem CBR 1000RR z 2006roku w chwili zakupu miła 4339 km przebiegu (po dokładnym oglądnięciu wygląda na realny) dostałem do niej komplet kluczyków, i wszystkie książki (poprzedni właściciel kupił ją we włoskim salonie a następnie sprowadził do PL)
Blady dostał już nowe oleum w postaci Motula 10W40 300V i filtr oleju K&N
w kolejce jest już zamówiony komplet(przedni zawias, wahacz i kierownica "główne" są już założone) crash padów firmy Womet-Tech (może będą już dziś ;D)
Następnie raczej opony bo jest jeszcze na oryginalnych montowanych w fabryce a potem się zobaczy....