Witam, na forum jestem od dawna. Nigdy nie było czasu aby jakoś zaprezentować moją SC 50 ...
Motocykl nabyłem sprowadzony z szwajcarii, lecz zakupiony pod krakowem ... motocykl po szlifie, prawdopodobnie ktoś upadł podczas stopala ... przytarte mocowanie klamki sprzegła, pompa hamulcowa , górne kadłuby kierownicy, brak czaszy i stelaża .... silnikowo ok ... moto przejechało ze mną ponad 5000 km ...
dzień w którym przywiozłem franka do domu ... nie było czasu aby zorganizować przyczepkę, a okazje szybko uciekają ... (teraz dorobiłem się własnej)
moto poskładałem i w całości wyglądało już troszkę lepiej ...
moto finalnie wyglądało w ten sposób, zdjęcia z wypadu do czeskiego terlicka na wyścigi uliczne... fotki w jastrzębiu zdrój ....
moto nie podobało mi się w oryginalnych barwach, postanowiłem polakierować jak i przerobić moto w stylu ala custom .... na pierwszy ogień poszedł wachacz ...
dekle
oraz felgi ....
wachacz
rama
kompletny serwis pieca ... łatwa i przyjemna praca, gdy piec jest na stole ... oryginalny
łańcuch rozrządu MORSE ... sezon jeszcze przelata ...
[img]http:
//img9.imageshack.us/img9/358/imgp3203a.jpg[/img]
Teraz dopiero zaczyna się impreza z nowym kolektorem, wydechem, owiewkami i innymi pierdołami ...
W tym stanie moto czeka na resztę modyfikacji ....