Strona 1 z 2

[S] HONDA FIREBLADE 1000RR 2007

Post: 28 października 2010, 14:58
autor: Tytus
Sprzedam mojego ukochanego fajera ktory sluzyl mi od 2007 roku :) sprzedaje ze wzgledow finansowych bo potrzebuje keszu a i tak chcialem go sprzedac na poczatku roku i kupic cos nowszego :)

Jestem pierwszym właścicielem od nowości, motocykl (model 2007) kupiony w kwietniu 2007 roku (faktura zakupu na 50tys), pierwsza rejestracja 11.04.2007 ma przejechane 28482 km (nie krecone - prawdziwy przebieg!!! nie wierze w takie moto z przebiegiem 5-10tys km :/ ) ale mechanicznie stan idealny wszystko chodzi bez problemow. Ani razu mnie nie zawiódł no chyba ze z braku benzyny ;) Serwisowany w Hondzie kawaler w Katowicach mial robione wszystkie wymiany i przeglady w terminach (faktury) W tym roku zrobilem nim ok 3 tys km bo nie bylo czasu jezdzic (mam tez crfe w teren i musze pogodzic te dwa moto) Sprzedaje bo potrzebuje gotowki a i tak chcialem w przyszlym roku zmienic sprzet

DODATKI:
- licznik biegow ACUMEN
- filtr sportowy K&N
- przewody w stalowym oplocie HEL komplet przod i tyl
- tylna lampa zintegrowana z kierunkami
- ksenony (2 leflektory/2 przetwornice)
- alarm fox thunder
- crash pady na wahacz
- crashpady PUIG
- nowa tylna opona BRIDGESTONE
- zalozony ogyginalny wydech (dodaje gratis uszkodzony JARDINE RT-One Dual Outlet Carbon)

Posiadam komplet dokumentow (wszystkie dostarczone z nowym moto) + faktury serwisowe na przeglady, 2 kluczyki, 2 piloty do alarmu

wiecej informacji pod tel 889-667-535 lub email: tytus@fireblade.pl


zdjecia na stronie http://www.fireblade.pl/tytus_cbr1000rr.php

opis i aukcja -> http://allegro.pl/show_item.php?item=1295485179

Post: 02 stycznia 2011, 22:38
autor: Wściekła
masz rację, moto z przebiegami 20 tyś wiekowe to jakaś abstrakcja, też moje ma 50tyś, przez ten sezon zrobiłam prawie 15tyś, więc jak można komuś sprzedawać moto prawie 10 letnie i pisać 20 tyś przebieg :/ zwłaszcza, że po moto widać ile żyło na ulicy a ile w garażu ;)


jakbym sprzedała moje 929 to miałabym o czym gadać :( właśnie 1000rr planuję w nast. kolejności ;D

Post: 03 stycznia 2011, 00:09
autor: sasza_19
nie do konca znam czlowieka co ma z salonu firebladego a jeździ 2 - 3 razy na sezon ;)

Re: [S] HONDA FIREBLADE 1000RR 2007

Post: 03 stycznia 2011, 07:13
autor: JacekJ
Tytus pisze:... Sprzedaje bo potrzebuje gotowki a i tak chcialem w przyszlym roku zmienic sprzet ...


mamy nadzieję, że zostaniesz wierny marce :P

Post: 03 stycznia 2011, 13:57
autor: Wściekła
sasza_19 pisze:nie do konca znam czlowieka co ma z salonu firebladego a jeździ 2 - 3 razy na sezon ;)


nie rozumiem czegoś takiego za bardzo.. jeden problem, żeby kasę na paliwo mieć :D
Chyba bym nie zsiadała z moto :) gdyby nie było ograniczeń finansowych :D

Post: 03 stycznia 2011, 14:16
autor: jarek25
Tytus ile cenisz fireblade ????

Post: 03 stycznia 2011, 18:09
autor: Kamil929
Gdyby chciało ci sie chociaż przeczytać aukcje i kliknąć w aukcje allegro to byś wiedział

Post: 03 stycznia 2011, 19:43
autor: Maki
[quote="jarek25"]Tytus ile cenisz fireblade ???

Masz linka w jego opisie....

Post: 03 stycznia 2011, 21:23
autor: Tytus
zawsze mozna sie dogadac ;) ale chcialbym 23000 z wszystkimi dodatkami, pozdro

Post: 03 stycznia 2011, 21:53
autor: crash
No z tym przebiegiem roznie bywa,ja mam identyczny model z tego samego roku od nowosci i mam zrobione 10500km,w ubieglym roku jak zrobilem z 3 tys to wszystko bo do marca mialem 3 motory wiec fajer tylko od swieta teraz mam 2 i na cbf w zeszlym roku zrobilem prawie 10 000,do tego chcialem dodac hiszpanie gdzie sezon prawie caly rok.

Post: 03 stycznia 2011, 22:17
autor: marcinSC33
Wszystko zależy ja też mam znajomego , od którego mało brakło a kupiłbym dwa lata temu R1 RN12 :D Sprzęt 3 letni miał przebieg 9000km autentyczny a co śmieszniejsze miał przy tym przebiegu już dwóch właścicieli (pierwszy był znany nam właściciel ASO i Salonu Yamahy, który miał ją rok i przejechał 1000km a drugim był właśnie ten znajomy i zrobił nią ok8000km w 2 sezony a następnie po operacji ucha miał szlaban na moto na dłuższy czas), kilka drogich dodatków jak amor Ohlinsa , wydech LEo Vince itd.
Także wiadomo nie mozna uogólniać ale kazdy zdaje sobie sprawę , że takie moto długo kupca nie szuka i najczęściej rozchodzi się wśród przyjaciół , którzy znają sprzęt.

Jak chodzi o moto Tytusa to moim zdaniem jest uczciwą i rozsądną opcją. Każdy kto śledzi forum zna historię sprzęta bo nic właściciel nie ukrywa więc wie na co się decyduje. Jest włożone trochę fajnych dodatków i cena jest moim zdaniem adekwatna. Dziwię się , że jeszcze nie sprzedane.

Post: 04 stycznia 2011, 00:14
autor: Elyot
panowie to jest akcja sprzedasz, i nie ma co CENZURA że wąż ma kolana! "Tytus" głupio mi nawet mówić po ksywie człowiekowi którego nawet nie znam i nie poznałem osobiście. A co do motoru to sama nazwa "ścigacz" to raczej nie motor turystyczny to jazdy w trasy choć nie zawsze. Przebieg 27000 na ten rocznik to normalka, i jak ktoś pilnuje co do wymiany wszystkiego co potrzeba, to moto bedzie latał i latał. Pozdrawiam, jak bym szukał to za tą kase bym pewnie mocno sie zastanowił. Wole moto którego znam historia niż moto z przebiegiem 5000 :) i niegdy nie latanym na kole i broń Boże na torze :):):):) to są Panowie "ścigacze" i po coś je w końcu wyprodukowali, tylko trzeba pilnować przeglądów i dbać o maszyne. Pozdrawiam