Przejechałem w Tschulu (model 810) 15kkm i eksploatacyjnie wygląda to tak: trochę sztywny i tak mu już chyba zostanie, niewielkie rozprucia szwu na rękawie i przy zamku ale igła i nitka załatwia sprawę, protektory barków przesuwają się i przy zakładaniu kombi trzeba je ustawić w odpowiednim miejscu, przy ślizgu spełnił swoje zadanie - tylko przytarcia bez dziur, wentylacja w normie, 3 kieszenie, zamki YKK działające. Generalnie nie jest to cudo ale w cenie do 1000PLN można go brać pod uwagę. W Gdańsku jest sklep
www.moto-akces.pl można kombi dopasować do sylwetki z różnych rozmiarówek, u mnie była taka potrzeba.
Świat przez wizjer kasku wygląda zupełnie inaczej.