» 16 lipca 2009, 08:03
Ja mam już któregoś tam z kolei rx7, obecnie Corsair. Ten kask się praktycznie nie "rozbija", może minimalnie na policzkach. Mam obwód 58 i jeżdżę zawsze w L-ce. O M można zapomnieć, bo będzie uciskał na górze głowy, tak na wysokości skroni z tyłu. Też mi mówili, że Mbędzie odpowiedni, bo siedzi idealnie ciasno itd. A łeb mnie bolał masakrycznie i musiałem sprzedać. Od tamtej pory kupuję tylko L-kę i jest dobrze, zaróno bez kominiarki, jak i w niej, choć w kominiarce to już supersztywno siedzi. Nic mi nie lata po głowie przy pałowaniu, przy prędkościach 2,0 i więcej nie przemieszcza, więc jak dla mnie ok.