LOLO ja miałem samą górę Alpinestarsa RC1 , który ma skórę gładką bez perforacji i jedynie elastycznych kilka wstawek. Zamierzałem dokupić spodnie i mieć 2pc kombi ale po przymiarce okazało się ,że kombi ten jest okropnie ciężki. Jeżdżąc w samej kurtce też ogólnie raczej gorąco było. Zaniechałem kupna spodni , sprzedałem tą kurtkę i znalazłem używanego DAINESE STEEL DIV 2pc. Jestem mega zadowolony z niego! Kombi jest bardzo lekki w porównaniu do alpinestarsa, dużo bardziej przewiewny i na przedniej części skóra ma taką delikatną perforację i dużo elastycznych wstawek (gdzie też przepuszcza trochę powietrza). Sezon zaczynam jak tylko jest temperatura powyżej zera i droga nadaje się do jazdy , kończę też z nadejściem śniegów
Jeżdżąc przy temp poniżej 10 stopni ubieram się na cebulkę , a jak jest ciepło to tylko koszulkę pod spód. Zamierzam teraz kupić jeszcze bieliznę termoaktywną. Ja bym Tobie polecał z perforacjami - jak z DAINESE to STEEL DIV jest naprawdę fajny...nówka droga ale używkę znajdziesz napewno po pieniądzach jak poszukasz.
[ Dodano: Sob Maj 15, 2010 8:17 pm ]Jak w bardzo zimne dni to sama bielizna termoaktywna nic nieda - wtedy najlepiej by było ubrać się jak w góry pod spód aby mieć po kolei warstwy (bielizna tylko w sumie pomaga wygenerować na zzewnątrz pot i w ten sposób masz większy komfort termiczny).