Zacznę może od początku,na oględziny tych fajerów pojechałem ze znajomym mojego kolegi to on był zainteresowany kupnem ,ja pojechałem w roli pomocy w oględzinach.
Na pierwszy rzut poszedł ten jako że był najbliżej;
http://olx.pl/oferta/honda-cbr-1000-rr- ... c11fbbc393Motocykl bardzo czysty i wypicowany zresztą jak wszystkie w tym komisie.
Na początek rzuca się w oczy zaprawka na prawej stronie nakładki zbiornika paliwa,taka tam sobie zrobiona pędzelkiem niby niewinne zadrapanie ale to dopiero początek...
-prawa boczna owiewka klejona i malowana,w okolicy setu założona chamska śruba ze sklepu żelaznego
-wypełnienie nad prawą owiewką malowane
-róg czachy naprawiany i lakierowana
-siedzenie kierowcy ma kilka rys na poszyciu a w jednej malutka dziurka
-spawana dźwignia hamulca nożnego
-brak podnóżka w prawym secie kierowcy
-dekiel sprzęgła malowany lub wymieniony
-śruba mocująca obejmę wydechu zbyt długa i odbiła się na wahaczu (otarcie lakieru)
-wypełnienie pod siedzeniem pasażera popękane ,a od spodu pomalowane i już nie było pęknieć
-lewa owiewka w okolicy śruby mocującej ( tej przy logo CBR ) popękana,pełno dookoła niej rysek/mikropęknięć tak samo dwie pionowe rysy na tej owiewce poniżej loga CBR.
-na rantach felg porobione zaprawki
-na wahaczu też kilka zaprawek
-jakaś dziwna plama na prawej podłużnicy ramy ,ale wyżej nisz sięga kolano wiec to raczej nie od tego.
Silnik wydawał się dobrze pracować ,to raczej tyle co udało mi się dostrzec podczas oględzin.
Następnie obejrzeliśmy ten egzemplarz;
http://img18.staticclassifieds.com/imag ... wielka.jpghttp://olx.pl/oferta/honda-cbr-1000rr-s ... c11fbbc393Tutaj już pierwsze wrażenie było dużo gorsze motocykl przykurzony,fakt nie każdy picuje na sprzedaż ,ale ten ogólnie sprawiał wrażenie zapuszczonego.
Odpalenie motocykla po kilkukrotnym zakręceni rozrusznikiem i brakiem efektu,skończyło się odpaleniem na pych
Zapalił pracował całkiem poprawnie.
Przejdźmy do stanu technicznego bo tutaj już nie jest tak różowo;
-czacha klejona lakierowana i to dość kiepsko ,wcześniej była koloru bordowego
-wypełnienia/wloty między czachą/lampą niespasowane
-prawa lampa przytarta
-pompa hamulcowa,linki gazu ,zbiorniczek płynu przytarte-
-prawa laga między półkami wgięta
-linki przewody i kable między rama a pólkami poprzycinane i jakieś potopione ,ogólny armagedon z ich prowadzeniem.
-nakładka na zbiornik malowana
-boczne owiewki leż malowane,dodatkowo na ramie poodbijane jakby ranty owiewek podczas gleby ale było to już zamalowane (zostały bruzdy/wgłębienia)
-końcówka wydechu pęknięta i kilka rys/obić na nim
-dekle silnika ściągane i różne śruby
-ogólnie w motocyklu sporo śrub z różnej parafii ,a także brak gumek pod śruby owiewek ,kołków etc...
-felgi pomalowane razem z zaworkami i nakrętkami na zaworki,też już poobdzierane
-pręt dźwigni zmiany biegów był prawie odkręcony że prawie odpadł (zwróciłem o tym uwagę właścicielowi) tak samo obejma na wałku od biegów)
Szczerze to bałbym sie jechać na jazdę próbna tym fajerem żeby coś w nim nie odpadło/przestało działać
Na koniec pojechaliśmy obejrzeć przy okazji tego Fajera HRC,namiar dał nam ten koleś od fajera powyżej,bo to jakiś jego znajomy;
http://olx.pl/oferta/cbr-1000rr-sc59-hr ... f9a9d2ff6cTego zbytnio nie oglądaliśmy ale tez miał swoje mankamenty;
-zabupek z lewej strony obtarty ,z prawej strony odchodziła naklejka
-owiewki boczne i czacha malowane,a wypukłe loga CBR na owiewkach bocznych naklejone na jakiś szary klej i całe wyciapane nim
-popękane szkiełko obrotomierza
-a najlepsze jest to że motocykl strasznie zaśniedziały,przewody hamulcowe ,liczydła ABS-u itp jakby stał w jakiejś zajebistej wilgoci albo pod chmurą od nowości.
-z chłodnicy złaziła czarna farba a pod nią piękne utlenione aluminium
To tak z grubsza mankamenty tych motocykli ,pewnie po wnikliwej analizie i ściągnięciu owiewek i innych elementów było by tego dużo więcej....
Może mój opis oszczędzi innym zainteresowanym rozczarowań na miejscu oględzin, i naświetli faktyczny stan tych motocykli.