autor: cupone » 11 czerwca 2011, 20:46
mam podobną sprawę, dziś podjechałem do Katowic, moto ostygł w cieniu, po 5h odpalam-świetnie wszystko gra jadę, zapomniałem plecaka wiec sie wróciłem, gaszę 929 na ok 3-5 min, wracam z plecaczkiem, kluczyk przekręcam stopkę podnoszę, odpalam a tu nic.... wszytko świeci poza migaczami, klakson dział...