Witam ja miałem większego pecha ,kupiłem moto 120 km od domu padło zasilanie zero prądu

popytałem poczytałem kupiłem miernik i zacząłem się uczyć .Wymieniłem regulator i nic . Wysłałem alternator do przewinięcia, zamontowałem i śmigam powodzenia typowa usterka. Pozdr.