autor: _P_R_O_T_E_Z_A_ » 24 czerwca 2011, 23:07
A wiadmo co sie stalo ;/ Wiem tylko tyle co mi napisała żona ostatnio : "Zawsze w swoim pokoju działał na komputerze, więc rano poszłam do pracy, nie sprawdzając, co sie dzieje, bo nigdy tego nie robiłam. Wróciłam z pracy - cisza w pokoju, weszłam, dotknęłam, nie zył. " Gdy będę wiedział ...